Wpis z mikrobloga

@Azaajaszz: Gość zwyczajnie bardzo dba o to, żeby nie być za grosz osobą publiczną. W sieci znajdziesz jedynie zdjęcie jego rozbitego Ferrari.

@Rzeszowiak2: Nic specjalnego się nie odpieprza. Zanim Dino postawi gdzieś sklep, upewnia się, że ma dobrze ogarniętą na danym terenie logistykę. Jeśli jest z tym problem, to najpierw przejmuje np. jakąś ubojnię i zapewnia pełen łańcuch dostaw. Dopiero potem otwiera sklep. To sprawia, że sklepy nie powstają losowo