[K.....z]

Dam taki protip na autostrade:

Jak jedziecie na prawym pasie 120 km/h i zblizacie sie do TIRa, a na lewym w oddali widzicie zblizajacy sie samochod to macie 2 rzeczy do wyboru:

1) Docisnac gaz i wyprzedzic sprawniej TIRa, nastepnie zjechac na prawy i odpuscic gaz do swojej stalej predkosci
2) Odpuscic gaz (moze nawet troche przyhamowac) i poczekac az ten z lewej przejedzie

czego NIE robic:
Wyjechac z wasza predkoscia na lewy pas i przyblokowac goscia jadacego 140+

PS: to ze przyspieszycie na chwile te 20-30 km/h nic Wam nie zaszkodzi, a nawet przeciwnie - szybciej wykonany manewr moze wszystkim pomoc


#protip #samochody #logikarozowychpaskow

[M.....7]

Jak ktoś jedzie 160 to chyba nie powinno mu sprawić trudności wyhamowanie do 140...

@FlasH:
A to juz swoja droga. Juz tu @SpalaczBenzyny pisal ze inaczej sie podchodzi do tematu jak masz fure ktora przyspiesza do 200tu i hamuje z 200tu.
Edit
Ale vpichanie sie komus przed maske zeby cos udowodnic to raczej kiepski #!$%@? pomysl.

[d00v]

@FlasH:

ja uważam, że przekraczanie prędkości to sprowadzanie bezpośredniego zagrożenia.

Tylko w przypadku jazdy tak szybkiej, że inni kierowcy mają utrudnioną możliwość zauważenia/zareagowania na taką osobę - wtedy i owszem, można to nazwać sprowadzeniem na kogoś bezpośredniego zagrożenia. Jeżeli widzisz taką osobę i masz możliwość jechania w sposób przepisowy i w żaden sposób nie wymusza na tobie manewrów to nie jest bezpośrednie sprowadzenie zagrożenia. Ja jadąc prawym pasem 140 w żaden sposób nie jestem zagrożony poprzez auto jadące 170 lewym, nawet dojeżdżając do tira jadącego 90km/h widzę go znacznie

[c.....a]

@zpue: to się nazywa wymuszenie pierwszeństwa cepie

[endo500]

@zpue: idź na jakiś kurs uzupełniający, bo prawko masz chyba z Ukrainy

[zpue]

@cucaracha: Naucz się czytać ze zrozumieniem, a może zrozumiesz o co chodzi w mojej odpowiedzi i o co wogole chodziło w temacie. 1700 osób zrozumiało co miałem na myśli, ty niestety nie, więc zalecam najpierw podszkolić się rozumowaniu słowa pisanego, a dopiero wypowiadać się w jakim kolwiek temacie. Podpowiem, w moim wpisie nie chodzi o wymuszwnie pierwszeństwa, a o inny aspekt opisywanego manewru, ale tłumaczył ci tego nie będę, bo

[zpue]

@endo500: jw

[c.....a]

@zpue: zapraszam do podszkolenia się z prawa drogowego, zawsze jeśli zmuszasz kogoś do zahamowania albo nawet zdjęcia nogi z gazu to jest wymuszenie
pozdro&poćwicz

[Xemioza]

@KarmelowyJeremiasz: Koles ktory przekracza predkosc zwolni do przepisowej, problem rozwiazany.

[zpue]

@cucaracha: Jeżeli znajdziesz mi przepis, który nakazuje mi podczas wyprzedzania zwiększenie prędkości z moich 120 , w celu szybszego wykonania takiego maneweru, co nie spowoduje tego, że osoby dojeżdżające do mnie z prędkością 140+ będą musiały zdając nogę z gazu, to przyznam ci rację

[Kolarzino]

@FlasH: ale Ty wiesz, że można jechać 140 i ktoś może takiej osobie wymusić? Skąd u Was chora logika "#!$%@? 200 i mu wszystko wolno" XD

Wręcz powiedziałbym, że im bliżej 140, tym większa szansa na zajechanie, bo pojawia się problem z poprawna ocena prędkości i odległości, bo "on jedzie tyle samo i jest daleko".

[FlasH]

im bliżej 140, tym większa szansa na zajechanie, bo pojawia się problem z poprawna ocena prędkości i odległości, bo "on jedzie tyle samo i jest daleko".

@Kolarzino: co za brednie... Jezu...

[FlasH]

i w żaden sposób nie wymusza na tobie manewrów to nie jest bezpośrednie sprowadzenie zagrożenia.

@d00v: a jak wymusza zaniechanie?

[FlasH]

Pomijam w ogóle kwestie bezrefleksyjnego uznawania tego że 140 jest bezpiecznie, a więcej już nie, bo to jest już mega śmieszne xD

@d00v: uznajmy, że żadna prędkość nie jest bezpieczna, więc można jechać z dowolną....

Jak ktoś będzie jechał 380km/h to też będzie moja wina, że mu zajechałem drogę.

[trololo55]

a ten gość jadący z lewej nie może odpuścić gazu?

@Cryptograph: @zpue: jeżeli po waszym manewrze będzie musiał to nazwiemy to wymuszeniem, ja takie filmiki wysyłam na policję

[Mac02]

@HeadH ale post wyżej było ze wynik 2 cyfrowy jest gówniany. 9 sekund to jedno cyfrowy. Jak by się okazało ze ma 7 do setki to dalej bys utrzymywał swoją retorykę o daci mimo ze nigdy nią nie jechałeś.

[kodishu]

1)jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

@kodishu:

No i nie utrudniam. Jade sobie 120, Ty mnie doganiasz majac 140 widzac zajety pas wiec zwalniasz, ja sobie koncze moj manewr wyprzedzania majac przez caly czas 30(!!!)km/h przewagi nad pojazdem wyprzedzanym, wracam na swoj pas po wykonaniu manewru. Ty sobie przyspieszasz i wszyscy sa zadowoleni.

Gdzie tu jakas podstawa prawna do tego ze ja mam przypieszyc? Do jakiej predkosci?

[kodishu]

a nawet przeciwnie - szybciej wykonany manewr moze wszystkim pomoc

@KarmelowyJeremiasz: najbardziej by wszystkim pomogło, gdyby ludzie nie #!$%@?...

Dlaczego miałbym ustępować komuś, kto mnie nie szanuje?

@FlasH: są ty go szanujesz zajeżdżając mu drogę?

[kodishu]

@KarmelowyJeremiasz: Prawo jest takie, że nie możesz jechać więcej niż 140...

@FlasH: to wyprzedzaj lewym z taką samą prędkością i ten na lewym za tobą nie będzie miał pretensji.