Wpis z mikrobloga

@mastalegasta:
Bo czystość przedmałżeńska jest najczęściej związana z religijnością, a wierność z naturalną potrzebą większości współczesnych ludzi?
Związek monogamiczny z góry określa liczbę osób w relacji. Jak ktoś preferuje poliamorię, to w porządku, ale wtedy to nie jest zdrada.
a wierność z naturalną potrzebą większości współczesnych ludzi?

no jak widać nie, skoro się burzysz, że książka mówi o tej wolności

Związek monogamiczny z góry określa liczbę osób w relacji.

Stary, ale wyjdz mentalnie z XX wieku. Chcesz wiernosci to weź ślub. Poza ślubem masz prawo robic co chcesz. Nikt nikomu nic nie obiecuje.
Ta cała 'wolnosc seksualna' to hipokryzja na 100% - wybieranie sobie co chcesz z tradycyjnych związków bez ponoszenia
@Wypok2: Bo to nie jest, moim zdaniem, jako tako książka o seksuologii głównie, bardziej się siłuje na psychologię - stąd jest tam jeszcze obszerny rozdział o dojrzewaniu, uczuciach bez fizyczności etc. Co oczywiście nie zmienia faktu, że Wisłocka rzeczywiście stawia tezy o których wspominasz i cała pozycja budzi raczej duże zastrzeżenia.