[l.....r]

@brakloginuf: yup, też potrzebowałem i go sobie wziąłem. nazywał się UNŻ

[POFUR]

@lrllrlrr: lepiej eLquatro ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s3kawka]

@brakloginuf:
...no to potrzebujesz dwoch dni:
- jednego,zeby odpoczac
- drugiego, zeby sie przygotowac

[ratollo]

@brakloginuf: dlatego w mojej opinii najfajniejszym trybem pracy jest (po 12h):
Dniówka-nocka-wolne-wolne-dniówka-nocka-wolne-wolne.... :)
Jak pracujesz to na pełnej, ale zawsze masz w perspektywie dwa dni spokoju.

[e.....r]

@ratollo: XDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[Sieniu]

@brakloginuf: Chyba że masz tydzień urlopu jak ja xD

[ratollo]

@eriicforrester: HIHIHI XD przecież wykopowa elita pracuje tylko 8h w tygodniu a każdy inny wymiar czasu pracy to NIEWOLNICTWO

[e.....r]

@ratollo: Sam tak pracowałem w wakacje po liceum i studiach i nie, nie jest to najfajniejszy tryb pracy WEDŁUG MNIE delikatnie mówiąc.

[ZieloneKoloTramwaja]

@ratollo: najgorsze, bo w rzeczywistości tylko jeden dzień, bo pół jednego marnujesz na odespanie nocki a i tak jest się niedospanym. Do tego nie ma się wolnego wtedy, kiedy znajomi i nawet nie można nigdzie na weekend wyskoczyć. Wiem o czym mówię, bo różowa wczoraj wróciła z dnia i dzisiaj leci na noc

[S.....s]

@ratollo: Sama mam system 4/4 (4 dni pracy po 12h i cztery dni wolnego) i bardzo nie chcę wracać na 5 dni pracy po 8h. Dwa dni wolnego to dla mnie zawsze było za mało, a tak sobie w pierwszy dzień ogarnę sprzątanie, pranie, zakupy i tak dalej, a pozostałe trzy i pół dnia mogę gnić ^^

[mcnight95]

@ratollo: No i pierwsze wolne odsypiasz, w nocy nie możesz spać, a zegar biologiczny pięknie #!$%@?, super sprawa

[ratollo]

@eriicforrester: No widzisz, da się sensownie odpowiedzieć. Dla mnie to jest spoko czas pracy. Jakiś czas pracowałem też Doba-wolne-wolne-wolne-doba i to w mojej opinii było jeszcze lepsze. Niestety nie mam już takiej możliwości. W czasie, gdy było XXXX zachorowań covidowych pracowało się i 48h-wolne-48h i to była prawdziwa męczarnia. Inna sprawa, że się wtedy opłacało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[e.....r]

@ratollo: Po nockach cały dzień miałem #!$%@?, na drugi dzień nie idzie się wyspać bo w końcu przespałeś pół dnia wczoraj. To najgorszy możliwy tryb pracy, masz rozregulowany zegar biologiczny. Już wolę 8x5 niż ten pseudo wolny dzień w ciągu tygodnia na kiszenie się w łóżku.

[e.....r]

No widzisz, da się sensownie odpowiedzieć.

@ratollo: Ciężko mi było na początku na to normalnie zareagować. Wiem jak funkcjonowałem wtedy i według mnie to katorga i masochizm. Ale to tylko ja, może komuś faktycznie to odpowiada.

[ratollo]

@mcnight95: pewnie opcja z zegarem biologicznym byłaby problemem gdyby nie fakt, że pracuje tak od dłuższego czasu i najzwyczajniej w świecie się przyzwyczaiłem. Po nocy wracam koło 7 do domu, śpię do ~~11 i następnie idę sobie spać o 21-22 i jest super. Nie chodzę zmęczony ani #!$%@?. Dużo też zależy od tego jak intensywną nockę ześle los. Nie bez znaczenia pewnie jest duża ilość treningów i zdrowe odżywianie. Serio-różowa pracuje

[ratollo]

@ZieloneKoloTramwaja: jeśli chodzi o weekendy to tak, masz rację. Ale taka specyfika mojego zawodu. Na pocieszenie zawsze mogę ogarnąć sobie jakiekolwiek wolne z miesięcznym wyprzedzeniem- po prostu mówię, że chce mieć wolne wtedy i wtedy i układają grafik tak, żeby było dobrze. Inną sprawą jest to, że z 80% moich znajomych pracuje tak jak ja i często umawiamy się na jakąś posiadówkę w środku tygodnia xD W ogóle nie odczuwam żebym

[Theo_Y]

zawsze masz w perspektywie dwa dni spokoju.

@ratollo: i #!$%@? zegar biologiczny( ͡° ͜ʖ ͡°)

[RA_tv]

@brakloginuf: ja pracuje co drugi dzien po 2,5h ale tylko 2250 netto ;/

[Ha1rless]

@Silmarils zawsze chciałem duperke z czterobrygadowki

[Yolby]

@ratollo: potwierdzam, sam pracuje dzień, noc i dwa dni wolnego i jest zajebiscie, szczególnie, ze na nocce 4-5h przesypiam wiec dzień po niej w ogóle nie jest zmarnowany na sen ( ͡° ͜ʖ ͡°) a do tego kolejny plus to urlop, jesteś w stanie mieć co miesiąc tydzień wolnego czy tez pojechac na miesiac wakacji - nie ma z tym problemu ;)