#wroclaw #strazmiejska #prawojazdy Mirasy pytanie może głupie może nie, nie wiem. Zaparkowałem sobie tak jak to niebieskie auto przy którym stoi facet. Okazało się, że strażaki zostawiły mi prezent w postaci mandatu za parkowanie na skrzyżowaniu. Odwoływać się czy nie? Tam jest miejsce parkingowe do lokalu, a oni mi madnat dali.
@emerjot: stałem jak ten gość tym niebieskim. Na szybie lokalu jest napis parking dla klientów. Oni mandat tłumacza, że nie zachowałem odległości 10 m od skrzyżowania.
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: @merti: @emerjot: A jeżeli by tam było miejsce wyznaczone to wtedy wszystko jest zgodnie z przepisami? W sensie, że białe linie narysowane i oznaczone znakiem parking
@husk77: Spoko spoko tylko pytam co w przypadku dyby był tam parking. Trochę #!$%@?, że oficjalnie parking można zrobić (jeżeli można) w miejscu które zagraża bezpieczeństwu
@husk77: A my na grupie Klecina szukamy tych dzbanów co parkują na skrzyżowaniu z sezamkową. Przecież jak jadę sezamkowa i chce skręcić w lewo to muszę ustąpić tym co jadą z cukrowej z prawej i właśnie Twoje auto stojące na skrzyżowaniu skutecznie mi to utrudnia. Tam samo jak parkujący pod Capratti. Harfuuuu
@husk77: jesteś w strefie, nie możesz parkować poza miejscami wyznaczonymi przez zarządcę drogi. Nie ważne czy to jezdnia, chodnik czy trawnik, o ile znajduje znajduje się w obrębie drogi.
nie bylo
i nie bedzie parkingu
Na twoim zdjęciu ten znak jest tyłem
Tam samo jak parkujący pod Capratti. Harfuuuu
@robertx: Widziałeś kiedyś miejsce parkingowe wyznaczone przez zarządcę drogi na skrzyżowaniu? Bo rozporządzenie nie przewiduje czegoś takiego.
@husk77: Dla mnie za to powinieneś dostać 500 a za samo pytanie na wykopie za coś takiego skierowałbym cię na ponowne sprawdzenie wiedzy do WORDu