Wpis z mikrobloga

Jak to się stało, że taki funt czy inna waluta jest aż tak droga? W sensie czy to jest jakoś historycznie uwarunkowane, że 1 pesos to 0.05 dolara? Rozumiem, że siła gospodarki jest różna, ale czy nie jest to zaplanowany mechanizm na wyzysk biedniejszych krajów?


@Niuans: Walut się nie wymienia tylko kupuje. Tak więc działa to podobnie jak kształtowanie cen towarów tak z grubsza. Im większe zainteresowanie tym waluta droższa. Praca
@Zbieracz_kapiszonuf: to rozumiem, ale Johnny w UK nie pracuje 5 razy wydajniej od Sebka w żabie. W teorii ich praca jest taka sama, wartość dodana względnie niska a różnica w zarobkach/sile nabywczej vs world gigantyczna
@Niuans: bo zle to porownujesz. To jak seba pracuje to szczegol. Problem lezy w skali. Musisz spojrzec na problem globalnie. Jaki jest przychod danego kraju, jego problemy, zyski i straty.problem jest bardziej zlozony. Zaskoczyles mnie mowiac o pracy jakiejs pojedynczej osoby. Sorry, ale to swiadczy o twojej totalnej nieznajomosci na temat globalnej gospodarki. A ja(prosty chlopek) nie czuje sie na silach by Ci to wytlumaczyc. Albo musisz sie samodoksztalcic albo studia
@Zbieracz_kapiszonuf: to było tylko porównanie. Rozumiem skąd w miarę skąd obecnie biorą się zmiany walut, ale czy na ten kurs funta mam patrzeć wstecz np. do umowy EMC czy jego siła bierze się z jeszcze wcześniejszych wydarzeń jak np. z wyzysku Indii przez imperium brytyjskie
@Niuans: myślę że to akurat proste pytanie. Pierwotnie wartość danej waluty musi być ustalona względem czegoś. Np cena dolara była pierwotnie przyklejona do ceny złota to akurat pamiętam. Umówiono się że 1$ ma gwarancję odkupi w złocie w narodowym banku w USA. Tak samo wartosc jakiejś waluty jest określona względem np innych już funkcjonujących walut a jej wartość może być regulowana przez ilość jej jednostek w obiegu. Jeśli narodowy Bank danego