[Argea]

Wyślij męża z dzieckiem(level3) na zakupy.
Moje oczekiwania:
Posprzątanie w domu całego bałaganu, który po sobie zostawili.
Moja rzeczywistość:
Odbieranie telefonu średnio co 1,5minuty.
W tle słyszę młodą jak tłumaczy, że ma iść na dział "pranie", ale niebieski musi dopytać mnie mimo, że ma całą listę na kartce.
Co słyszę w tle?
Młodą, która wszystko podsumowała:
" Mama marudzi???"

A na koniec wrócą i powiedzą, że miałam tyle czasu, a w domu dalej bałagan.
Pozdro dla różowych ;)
#heheszki #rozowepaski #niebieskiepaski #bombelek

[Felixu]

@Argea: oddaj do okna życia

[KejtiPeryPijeSzeryZaCztery]

@Felixu: Mąż chyba za duży już :D

[Argea]

@Felixu: Myślałam, że z tego wyrośnie ale niestety to tak nie działa. Pocieszające jest to, że to jakaś wada genetyczna niebieskich ;) Morał z tego taki, że to różowe są stworzone do zakupów.

[Beesly]

@Argea: e tam, mój zakupy bardzo dobrze ogarnia (｡◕‿‿◕｡)
Mam nawet wrażenie, że lepiej ode mnie. Jedzie, kupi to co chcę + jeszcze weźmie to co on uważa i jest git. Ale faktycznie chyba trafił mi się wyjątek bo nie znam innego takiego mężczyzny :D

[Ki3mon]

@Argea: Masz problem z tym, że typ chce zrobić co mu kazałaś, a ty jeszcze narzekasz? Brawo brawo, bo codzienne bieganie do sklepu po każdą najmniejszą pierdołę to tak ważna umiejętność.

[Argea]

@Ki3mon: Napisałam, że dostał całą listę zakupów, a i tak dzwoni. I nie narzekam tylko piszę, że jest coś co jednak niebiescy słabo ogarniają (｡◕‿‿◕｡)

[Argea]

@Beesly: Mój też przynosi często dodatkowe frykasy. Ale co się naodbieram przy tym telefonów to moje (｡◕‿‿◕｡)

[Kapitan_Wie_Wszystko]

@Argea: No są 3 możliwości:

1. Niebieski to taki nieogar że "o ja cie nie mogę"
2. zrobiłaś nieprecyzyjną listą zakupów - zbyt ogólną
3. Niebieski wie, że tak to ma dupochron bo dzwonił i mu potem nie zrobisz awantury że zamiast kajzerek kupił zwykłe pszenne, bo przecież logiczne że jak piszesz bułka, to masz na myśli kajzerkę. I on po prostu nie chce kłótni.

Jak wróci, wrzuć screena tej listy.