Wpis z mikrobloga

Pod poprzednim wpisem na temat zakupu działki, pojawiło się sporo pytań i dodatkowych uwag od Mirków. Dlatego dziś wracam jeszcze z suplementem do tamtego wpisu.

Ale najpierw komunikat. Wpisy zbierają ogrom plusów (za co bardzo dziękuję), ale jest też dużo Mirków, którzy nie chcą być wołani. Wydaje mi się, że obecny model się nie sprawdza. Dlatego od następnego wpisu nie będę wołać plusujących wpis, a jedynie tych którzy zaplusują właściwy komentarz pod nim. Zamiast tego możecie też obserwować mój tag #domyszkieletowe. No to teraz jedziemy z właściwym tematem.

Na początek sprostowanie oczywistej pomyłki: Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego oznacza się oczywiście skrótem MPZP. Nie wiem czy cały czas waliłem byki w poprzednim wpisie czy to wina autokorekty w telefonie, niemniej jednak powinniście wiedzieć o tej pomyłce.

Następne w kolejce są działki rolne. Poprzednio pisałem, że nie możecie na nich budować. I tak jest chyba, że działka ma dodatkowe oznaczenie (np. rolno-zagrodowe, rolno-budowlane, rolno-osadnicze) lub zdecydujecie się działkę odrolnić (o tym powstanie osobny wpis Mirka @Majsterzyna, który zajmuje się tym zawodowo). Oznaczenia powinniście jednak każdorazowo sprawdzić w MPZP, bo wiążą się z nimi obostrzenia, które mogą się różnić, w zależności od lokalizacji (np. konieczność statusu rolnika, minimalna powierzchnia działki czy konieczność budowy dodatkowych budynków, np. gospodarczych).

Przed zakupem działki ważne jest też sprawdzenie czy nie znajduje się ona na terenie zalewowym. Najprościej na początek porozmawiać z sąsiadami. Zapytajcie czy zdarzały się powodzie lub podtopienia, czy woda długo "stoi", czy nie zalewa im piwnic (choć to może mieć swoją przyczynę w błędach podczas projektowania lub budowy). Wspomniane w poprzednim wpisie badania geologiczne też mogą być pewną wskazówką. Na koniec warto sprawdzić Informatyczny System Osłony Kraju, na stronie którego znajdziecie link do Hydroportalu.

Może się też trafić działka z punktem archeologicznym. W takim wypadku będziecie musieli liczyć się z tym, że uzyskanie pozwolenia na budowę zajmie więcej czasu... I pochłonie więcej pieniędzy, bo koszt prowadzenia prac będziecie musieli pokryć sami. Punkty archeologiczne powinny być oznaczone w MPZP.

Ostatnio nie wspomniałem też o dostępie do drogi publicznej, bez którego nie dostaniecie pozwolenia na budowę. Co ważne dostęp ten nie musi być bezpośredni - może być z drogi prywatnej, w tym takiej na współwłasność z sąsiadami albo z dostępem dzięki służebności. Warto zorientować się też jaka jest wymagana szerokość drogi - może się okazać, np. że musicie na nią poświęcić część swojej działki (ja dla przykładu musiałem oddać pas 3m wzdłuż jednej strony działki).

Sprostowania wymaga też kwestia budowy podpiwniczenia przy wysokim poziomie wód gruntowych. W poprzednim wpisie bardzo uprościłem tę kwestię (do jednego wtrącenia w zdaniu złożonym). Otóż, chcąc być bardziej dokładnym to w niektórych przypadkach będzie możliwa budowa piwnicy przy wysokim poziomie wód gruntowych. Jej zrobienie będzie wiązało się oczywiście z dodatkowymi nakładami na odpowiedni drenaż i hydroizolację (szczegóły ustalicie z geologiem - jest wśród nas nawet jeden Mirek @v3ctor, który się ujawnił).

Zwrócono mi też uwagę, że warto też wspomnieć o ustaleniu kierunków świata działki, aby móc wybrany przez Was projekt postawić zgodnie z nimi. A o co właściwie chodzi z tymi kierunkami świata? W skrócie o to, żeby podążać za słońcem: pomieszczenia, z których korzystacie rano powinny być od wschodu, te z których korzystacie w południe - na południe - a te, z których korzystacie wieczorem... Nie zgadniecie - na zachód.

No i myślę, że tyle uzupełnienia wystarczy. Oczywiście (jak zawsze) to nie wszystko i każdy z akapitów można rozwinąć do całego rozdziału, więc jeśli coś Was bardziej zainteresuje pytajcie (mnie lub innych Mirków, bo okazuje się, że jest tu całkiem wielu specjalistów) albo szukajcie więcej informacji na własną rękę w internecie. W następnym odcinku - pozwolenie na budowę.

#domyszkieletowe <-- obserwuj/czarnolistuj

Poprzednie wpisy:
1) Porównanie domów szkieletowych budowanych na miejscu i prefabrykowanych
2) Materiały cz. 1 - Drewno
3) Materiały cz. 2 - płyty poszycia, izolacja, folie i dyfuzja pary wodnej
4) Porównanie domów szkieletowych i murowanych
5) Przygotowania do zakupu działki

Poniżej, w komentarzu, możesz dopisać się do wołania na premierę realizowanego przeze mnie filmu o budowie domów szkieletowych od A do Z oraz osobny komentarz do wołania do następnych wpisów.

#budownictwo #budowadomu #budowa #budowlanka #dom #budujzwykopem #nieruchomosci
  • 108
@misisk: nie gniewaj się, że zapytam o to samo. Co z izolacją akustyczna poddasza w domach szkieletowych? Montowałem 3 domy szkieletowe (parę lat temu) ale zawsze do etapu postawienia konstrukcji, wiatroizolacji z elewacją oraz wykończenia dachu. Ostatnio będąc w tego typu domu walenie lokatorów z góry było bardzo donośne, a dokładniej ich chodzenie było wyraźnie słyszalne razem z skrzypieniem panela w rogu sypialni. Domyślam się, że może być spartolony strop. Gdy
@LimiL8 strop drewniany nigdy nie będzie tak dobrze tłumić dźwięków jak wylewany strop monolityczny, jednak w prawidłowo wykonanym domu szkieletowym nie powinieneś słyszeć kroków. Oczywiście między belkami stropowymi układasz wełnę izolującą akustycznie, ale ponadto na samych belkach powinna być zamontowana też mata akustyczna. Po ułożeniu deskowania (z MFP) robisz na poddaszu wylewkę. Przy takim przygotowaniu, przenoszenie dźwięku jest porównywalne do stropów systemowych w domach murowanych.
@Ksieciunio- salon mam od południa, miło, że pytasz. Ale nie mam od południa wielkich przeszkleń i na wszystkich oknach mam rolety - w lato zasłaniam je w największym słońcu. W zimie zawsze są odsłonięte i słońce nagrzewa wnętrze. Poza tym nie ja to wymyśliłem, tylko architekci. Ja tylko prezentuję porady dotyczące zakupu działki. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@misisk: Dzięki za info z wylewką. Dla ciekawostki mam okazję słyszeć sąsiadów z góry w piwnicy, w małym bloku - hałas uderzeniowy. Mimo wylewanego stropu, stalowe belki nośne są bezpośrednio oparte na ścianach nośnych bez izolacji pod nimi. Plus źle zrobiona wylewka na ich podłodze i masz walenie, aż czuć drgania.
Następne w kolejce są działki rolne. Poprzednio pisałem, że nie możecie na nich budować. I tak jest chyba, że działka ma dodatkowe oznaczenie (np. rolno-zagrodowe, rolno-budowlane, rolno-osadnicze) lub zdecydujecie się działkę odrolnić (o tym powstanie osobny wpis Mirka @Majsterzyna, który zajmuje się tym zawodowo). Oznaczenia powinniście jednak każdorazowo sprawdzić w MPZP, bo wiążą się z nimi obostrzenia, które mogą się różnić, w zależności od lokalizacji (np. konieczność statusu rolnika, minimalna powierzchnia
@misisk: I jeszcze drugie pytanie, co jeśli w hydroportalu nasza wybrana działka nie jest „zalana” na mapie z zagrożeniem powodziowym i ryzykiem powodziowym, ale jest na czerwono na mapce ‚plany zarządzania ryzykiem powodziowym’. Jak to rozumieć?
Miałeś/byłeś kiedyś w lecie w salonie który jest usytuowany od zachodniej strony i tą "lampe" prosto w okna przez całe popołudnie której nie idzie wytrzymać?


@Ksieciunio-: Jeśli salon z dużymi oknami jest od południa czy południowego-zachodu to dobrze jest zrobić tam zadaszony taras lub dać markizę. Latem, gdy słońce jest wysoko, okno będzie cały czas w cieniu rzucanym przez daszek więc słońce nie będzie przeszkadzać i nie będzie przegrzewać domu. Za