Wpis z mikrobloga

Jezu, jak bardzo #!$%@? trzeba być by w hotelowej sieci WiFi zakładać filtr DNS na strony porno?
Co to ich #!$%@? obchodzi co robię na necie skoro i tak dostaję indywidualny dostęp z logowaniem tak że widzą jeśli chcą co robiłem a zameldować w hotelu może się jedynie osoba pełnoletnia
Zwykły debilizm i jakieś chore poczucie moralności przez właściciela że będzie edukował swoich klientów iż porno to zło
Tak czy inaczej koń zwalony na własnym necie tak że nie mam żadnych potrzeb a #!$%@? wytarłem w poduszkę - taki mały protest
#podroze #hotel
  • 87
@balbezaur: Czyli na zasadzie 'nie znam się, nie orientuję się'. Wiesz jak takich 'kolesi' nazywam? (Nie mów do mnie 'koleś' - nie jesteśmy na tym poziomie znajomości). Mianowicie nazywam ich 'pietruchami'. Skąd się to wzięło to temat na dłuższą opowieść.
@balbezaur: Pierwsze słysze o jakimś menadżerze. Chyba nie do mnie to pisałeś. Nie śledzę wypoku i nie czytam wszystkich komentarzy. Reaguję na mój 'dzwonek'. O tej kreatywności w wymyślaniu nazw to z kolei chętnie bym posłuchał bo mnie zaciekawiłeś. Z przyjemnością opowiem Ci skąd się to wzięło. Ale to nie temat na ten wątek.