Wpis z mikrobloga

Jezu, jak bardzo #!$%@? trzeba być by w hotelowej sieci WiFi zakładać filtr DNS na strony porno?
Co to ich #!$%@? obchodzi co robię na necie skoro i tak dostaję indywidualny dostęp z logowaniem tak że widzą jeśli chcą co robiłem a zameldować w hotelu może się jedynie osoba pełnoletnia
Zwykły debilizm i jakieś chore poczucie moralności przez właściciela że będzie edukował swoich klientów iż porno to zło
Tak czy inaczej koń zwalony na własnym necie tak że nie mam żadnych potrzeb a #!$%@? wytarłem w poduszkę - taki mały protest
#podroze #hotel
  • 87
  • Odpowiedz
Nie wiem na ile prawdziwy jest wpis kolegi wyżej, ale pisał że porno generowało 80% ruchu. Co ma w takiej sytuacji yt czy netflix do rzeczy?


@ZygmnuntIgthorn: no właśnie nie wiem, więc pytam, dla mnie wszystkie te opcje to stream wideo, więc włożyłem do jednego wora
  • Odpowiedz
@balbezaur ja przez 7 lat pracowałem w sieciach, obsługiwaliśmy ze cztery hotele i w żadnym nawet nikt nas nie spytał czy można taki cyrk #!$%@?ć.
By nie było tak że jeden user zapcha łączę robi się kolejkowanie a nie blokuje wybrane strony, przecież to co piszesz nawet nie jest logiczne. Nigdy nie zauważyłem by większość ruchu generowały strony porno, to jakaś abstrakcja.
Problemem w "starych" czasach słabych łącz było p2p a
  • Odpowiedz
@smacznyy: ale swoją drogą to kiedyś też waliłem konia w poduszke, zginałem poduszkę tak żeby była taka szpara i ją penetrowałem XD Potem musiałem wykruszać to z poszewki żeby nikt nie widział
  • Odpowiedz