Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czeka mnie niebawem pierwsza przeprowadzka z rodzinnego domu. Na razie wynajem, więc nie na swoje. Dobrze jest się uczyć błędach, a najlepiej na cudzych... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A zatem - co Wy schrzaniliście przy przeprowadzce, co zrobilibyście teraz inaczej? Czego unikać, o czym pamiętać? Jakie rady od bardziej doświadczonych mirabelek i mirków?

#mirkopomusz #mirabelkopomusz #przeprowadzka #mieszkanie #wynajem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #610a8f0185e619000a2d5e55
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 8
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dużo hałasu, a koniec końców po prostu przenosisz swoje rzeczy i żyjesz dalej. Jedyne co bym dorzuciła to samodyscyplina. W domu gonią cię rodzice, jak żyjesz sam to jesteś sam za siebie odpowiedzialny i tyle. Nikt ci nie mówi kiedy iść spać, uczyć się, co robić, co jeść i pić, kiedy możesz imprezować a kiedy nie. Trzymaj ręce na kierownicy i pilnuj się, ja na chwilę się rozluźniłam i zanim
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Uważaj na mieszkanie z ogrzewaniem elektrycznym, rachunek po zimie może bardzo uderzyć po kieszeni. Nie wiem jakie miasto,ale warto sprawdzić czy w budynku nie ma mieszkań na wynajem krótkoterminowy dla turystów bo takie sąsiedztwo to podobno makabra. Mieszkanie dobrze oglądać w godzinach wieczornych tak żeby sprawdzić czy ściany nie są z kartonu i czy nie słychać jak sąsiad dwa piętra wyżej kicha ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: przy pierwszym wynajmie nie wiedziałam jakie mam prawa jako lokator. I niestety właściciel mieszkania strasznie to wykorzystywał, także uważaj na takich cwaniaczków. U mnie miał swoją parę kluczy (mieszkałam ja + dwie dziewczyny) i przychodził raz w tygodniu na oględziny, a potem wysyłał smsy że talerze leżą w zlewie (°° potem jeszcze chciał mnie zrobić na hajs, także jedyne co,
  • Odpowiedz