Wpis z mikrobloga

Czy warto inwestować w lepsze koszulki do biegania w ciepłe/gorące dni ? Obecnie używam podstawowego modelu z decathlonu i jest ok. Na jakie technologie warto zwrócić uwagę?

Jako że nigdy nie używałem bardziej zaawansowanych koszulek i nie mam żadnego porównania między koszulką za 20zł a tą za 100. Podczas biegania ekstremalnie się pocę ale niespecjalnie mi to przeszkadza.


#bieganie
  • 13
@znkk: jak gorąco to ja lubię pobiegać w ogóle bez koszulki, przy okazji człowiek trochę witaminy D nałapie. A tak normlanie to taki zwykły model bez rekawków mi starcza.
@znkk: jest spora roznica miedzy podstawowymi, a takimi za ~50zl z deca.
Ja kupilem ostatnio taki wynalazek:
https://www.decathlon.pl/p/koszulka-do-biegania-dry-breath-meska/_/R-p-326372

Poza innym materialem na plecach masz perforacje i troche inny splot, ktory powoduje ze material jest bardziej przewiewny, przod tez wydaje sie cienszy.

Na dniach mi przyjdzie w tej samej cenie kupiona na zalando jakas nike trail koszulka, ktora charakteryzuje sie niby super hiper extra odprowadzeniem wilgocji i przewiewnoscia. Bede mogl zrobic porownanie.
@xgonzox: mógłbyś sprawdzić co to za model?

@PurpleHaze: sam myślałem dokładnie o tym samym modelu bo to już skok cenowy w porównaniu do obecnie używanych i czy różnica w cenie jest uzasadniona poprawą komfortu. Z doświadczenia polecasz inne firmy/modele obecnie używanych ?
Z doświadczenia polecasz inne firmy/modele obecnie używanych


@znkk: wiekszosc koszulek co mam to najgorsze barachlo z jakichs zawodow, czyli logo producenta i najtansze materialy.

Natomiast mam jakies takie lekko drozsze z nike i nie moge zlego slowa powiedziec. Zarowno o shortach jak i o koszulkach. Tyle tylko ze to wszystko kupowane na jakichs wyprzedazach i promocjach.
@znkk: @PurpleHaze: Mam prawie wszystkie z różnych zawodów, bo praktycznie wszędzie dają do pakietów startowych. Wielkiej różnicy mi nie robią, więc praktycznie nie kupuję nic.
Ale na takie mega upały to lubię coś naprawdę leciutkiego i cienkiego. Były z Brubecka ileś lat temu na maraton i półmaraton wrocławski z takiego leciutkiego lejącego się materiału. Mam je mega sprane, ale nadal w nich biegam, bo są najlepsze właśnie na największe upały.
@znkk Warto. Ja na początku myślałem, że w sumie buty najważniejsze, ale jak kupiłem pierwsza lepszą koszulkę i spodenki, to na ten sezon letni wymieniłem cala garderobę biegową.
Oczywiście tak jak pisał kolega wyżej, poluję na promki. Polecam koszulki Nike Dri-Fit Miler.
@znkk: Niedawno kupiłem lepszą z decathlona i jest coś tam daje. Jak masz za dużo kasy to warto. Ale najważniejsze żeby przylegała na plecach, żeby pot parował jak najbliżej skóry.