Wpis z mikrobloga

Byłem w Lewiatanie i mam 9 cyfr od takiej sympatycznej kasjerki. xD
Stałem w kolejce i zwyczajnie patrzałem jej w oczy, ale nie jakoś chamsko. Ona mi też i się do mnie uśmiechnęła to myślę, a co mi tam, zagadam jak będzie moja kolej, spróbuję bo moja wyjechała za granicę, olała mnie i mi się nudzi. Przyszła moja kolej, wykładam towary, ona je skanuje i pyta czy coś jeszcze i na pewniaka wykładam telefon i mówię twój numer - zadziałało xDDD I żeby nie było prawdziwy wpisała ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Już gdzieś mam że może nawet nie będzie chciała się spotkać i nic z tego nie będzie ale mi się zwyczajnie humor poprawił bo mi pewność siebie spadła ostatnio jak mnie moja zostawiła, a teraz skoczyła znowu do góry.

#przegryw i #wygryw jednocześnie, sam nie wiem.
  • 74
  • Odpowiedz
@Minieri: normik wystarczy ze pojdzie do sklepu i dostaje numer praktycznie od razu po poprzednim związku a chłopaki tu od urodzenia nawet za rękę nie trzymali xD it's over
  • Odpowiedz
@AgentGRU: Ja 20 lat i nigdy nie było dane trzymać za rękę, wiem że są tu jeszcze dużo starsi którzy też nigdy nie trzymali, więc autor wpisu ( normik ) trafia na czarnoliste.
  • Odpowiedz
@zzyciemsiepojednaj: @AgentGRU: @milkas98: @DamianeX1X: Kurdę przepraszam panowie, nie wiedziałem że aż tak u was źle, ale czy kiedykolwiek próbowaliście zagadać do kasjerki? Wiem że macie u siebie w sklepach kasjerki któe się wam podobają i nawet jak macie krzywe mordy (ja tez piekny nie jestem) to nie przyszło wam do głowy że może też im się podobacie?
  • Odpowiedz
kiedykolwiek próbowaliście zagadać do kasjerki?


@Minieri: o czym ty do mnie mówisz? xD tutaj są typy które się boją z łóżka wstać a ty o jakimś zagadywaniu. Z resztą dla człowieka z zerowym social skillem takie zagadanie to będzie przeszkoda nie do przeskoczenia
  • Odpowiedz
@AgentGRU: Ale z łożka chyba wstają po czipsy do sklepu? xD Rozumiem że niektórzy mają słabe social skille i pewnie by się jąkali nawet jakby próbowali zagadać, ale krok po kroku i kiedyś usłyszysz "no tak, możemy się spotkać, kończę jutro o 16:00, przyjdź po mnie". Daleko mi do jakichś coachów ale w jednym mają rację - jak nie będziesz próbował to nigdy nie wygrasz xD
  • Odpowiedz
@piejakurypieja: Zupełnie mnie zabiłeś tym pytaniem, kurła pls. Jak już o takie rzeczy pytasz to bardziej się zastanawiam czy jakby co to będzie wariatka czy kolejna kłoda w łóżku.
  • Odpowiedz
@zzyciemsiepojednaj: Do szczęścia to mi daleko, zwykłe "po same kule" z panią kasjerką nie zastąpi mi tego co straciłem. Wolałbym jeden wieczór przeleżeć tylko przytulony z dziewczyną do której coś czuję niż #!$%@?ć po kule top 10 polskich instagramerek. I absolutnie nie przesadzam, mam nadzieję że kiedyś będziesz miał okazję zrozumieć o co chodzi.
  • Odpowiedz
@whaith: Kurde już 2gi raz przepraszam że tak otagowałem, nie wiedziałem że jest tu aż tak źle. Myślałem że jestem #przegryw bo mnie dziewczyna zostawiła, ale okazuje się że wy macie dużo większe problemy.
  • Odpowiedz