Wpis z mikrobloga

@Bodhi: ja miałem wtedy 18. Nie interesowało mnie w tym czasie to środowisko, raczej balowaliśmy w klubach :) ale miałem styczność z wieloma z nich. Przewijali się w firmie ojca jako klienci, rodzice pamiętam nawet byli u Wodeckiego w Winiarach ale mi wtedy były inne rzeczy w głowie więc to olałem, czego teraz trochę żałuję
@debenek: Świetne. W ogóle cała ekipa z Piwnicy się zajebiście bawiła. Wydaje mi się że oni wszyscy się szczerze przyjaźnili, mogli zawsze na siebie liczyć, niejedną flaszkę zrobili... Jako fan krakowskiej kultury to naprawdę żałuję, że nie dane było mi tu być 25 latkiem w latach 90tych, bo niejedną ucztę duchową by się przeżyło..

To zapewne znasz? (wrzucam bo dla mnie ten tekst Wołka to istny majstersztyk pióra. Pasuje jak ulał
@Admiral16:

A ja do tej pory choć minęło od dzieciństwa już naście lat znam większość tekstów Pod Budą


u mnie to samo. mama ciągle słuchała Pod Budą więc człowiek wszystkich tekstów ze słuchu się nauczył. Do dzisiaj czasem z sentymentu odpalam sobie na jutubie.