"- Tak wygląda auto, które z impetem uderzyło w drzewo. Nie żyje 20-latek. Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał kolumnę aut, stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że samochód owinął się wokół drzewa. Mężczyzna zmarł na miejscu."
Nie żyje 20-latek. Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał kolumnę aut, stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo.
@spere: kolejny dowód że do wyprzedzania trzeba: - umieć, mieć doświadczenie za kółkiem - mieć, sprzęt który pozwoli zrobić ci to w kilka sekund i dobre opony - być, w miejscu gdzie zrobisz to bezpiecznie
@push3k-pro: to wszystko zależy od konkretnej sytuacji, większość polaków wyprzedza bez potrzeby i w niebezpiecznych miejscach
Natomiast sam nie widzę problemu jak mam wyprzedzić 2-3 auta na prostej drodze z widocznością na dwa kilometry do przodu, na przerywanej linii, bez skrzyżowań. To są warunki do wyprzedzania - tj. widoczność i odpowiednie miejsce, a mając pod nogą 400 koni i opony droższe niż niejedno auto wykopków manewr zajmuje parę sekund
@spere: typowe polskie gówno drogi - wąska, jednopasmowa z drzewami albo rowem zaraz przy jezdni. Zamiast winić zmarłego należy gnębić zarządcę drogi dlaczego tam nie ma bariery energochłonnej. To kto jest winny nie zmieni tego, że drogi powinny być tak zrobione by wybaczać błędy czy głupotę.
@push3k-pro: cóż każdy jest tylko człowiekiem… a za błędy nie powinno się płacić życiem gdy da się ocalić nie zaniedbując stanu dróg.
Ujowe drogi są w każdym kraju
jednak to w Polsce są jedne z najgorszych w Europie. Do tego bieda a więc stan i wiek samochodów i mamy przepis na tragedie. Prędkość tutaj nic nie zmienia bo zderzenie z drzewem jest niebezpieczne przy każdej prędkości.
jednak to w Polsce są jedne z najgorszych w Europie.
@Singularity00: Nie, nieprawda, zresztą to nic nie zmienia - masz się dostosować do warunków na drodze, nie na odwrót. Tak długo jak w Polsce kierowcy nie będą chcieli myśleć, tak długo będziemy w czołówce statystyk ciężkich wypadków. Te poważne wypadki się biorą z tego, że na trasach międzymiastowych kierowcy z kategorii "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie" bujają się 110 i wyprzedzają dla
@push3k-pro: JEST i nie będę udawał, że jest inaczej. Gdyby nie drogówka która kryje urzędasów to by się w tym kraju szybko zmieniło wszystko. Ale nie będzie bo tacy jak Ty dają na ten syf przyzwolenie uważając, że winna jest ofiara.
@Singularity00: Ok, to jak będziesz już zapieprzać po kiepskich drogach to celuj w drzewa, a nie w inne samochody, żebyś zabił tylko siebie, a nie tych, co jadą adekwatnie do warunków.
Sam dobrze wiesz, że mam racje ale tego nie przyznasz więc wymyślasz co mogę a co nie. To, że mówię jak jest nie znaczy, że sam się narażam. Mam to szczęście mieszkać w miejscu dobrze skomunikowanym i nie muszę na co dzień z najgorszych dróg korzystać ale nie oznacza to, że będę siedział cicho i udawał, że ofiary są winne. Nie są.
#samochody #polskiedrogi #kierowcy
drugie zdj w komentarzu
@spere: kolejny dowód że do wyprzedzania trzeba:
- umieć, mieć doświadczenie za kółkiem
- mieć, sprzęt który pozwoli zrobić ci to w kilka sekund i dobre opony
- być, w miejscu gdzie zrobisz to bezpiecznie
Komentarz usunięty przez autora
Statystyki choćby z #uk pokazują że można jeździć bezpieczniej
Sam dużo wyprzedzam, ale nigdy nie stanowię zagrożenia na drodze, nikt nie musi uciekać, ani nie robię tego w miejscach gdzie jest niebezpiecznie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Natomiast sam nie widzę problemu jak mam wyprzedzić 2-3 auta na prostej drodze z widocznością na dwa kilometry do przodu, na przerywanej linii, bez skrzyżowań. To są warunki do wyprzedzania - tj. widoczność i odpowiednie miejsce, a mając pod nogą 400 koni i opony droższe niż niejedno auto wykopków manewr zajmuje parę sekund
@piotreeek:
Zamiast winić zmarłego należy gnębić zarządcę drogi dlaczego tam nie ma bariery energochłonnej. To kto jest winny nie zmieni tego, że drogi powinny być tak zrobione by wybaczać błędy czy głupotę.
jednak to w Polsce są jedne z najgorszych w Europie. Do tego bieda a więc stan i wiek samochodów i mamy przepis na tragedie. Prędkość tutaj nic nie zmienia bo zderzenie z drzewem jest niebezpieczne przy każdej prędkości.
Nikt nie mówi, że wszędzie
@Singularity00: Nie, nieprawda, zresztą to nic nie zmienia - masz się dostosować do warunków na drodze, nie na odwrót. Tak długo jak w Polsce kierowcy nie będą chcieli myśleć, tak długo będziemy w czołówce statystyk ciężkich wypadków. Te poważne wypadki się biorą z tego, że na trasach międzymiastowych kierowcy z kategorii "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie" bujają się 110 i wyprzedzają dla
Sam dobrze wiesz, że mam racje ale tego nie przyznasz więc wymyślasz co mogę a co nie.
To, że mówię jak jest nie znaczy, że sam się narażam. Mam to szczęście mieszkać w miejscu dobrze skomunikowanym i nie muszę na co dzień z najgorszych dróg korzystać ale nie oznacza to, że będę siedział cicho i udawał, że ofiary są winne. Nie są.