Aktywne Wpisy
Co robicie, jeśli będzie wojna z Rosją i PiS każe wam iść do wojska na mięso armatnie? #wojna #rosja #mobilizacja #sluzbawojskowa #powszechnamobilizacja
Notabene +125
Wykopek z IT zarabiający 15k miesięcznie właśnie pakuje piórnik i wychodzi na autobus do powiatowego bo o 7.30 ma wf, następnie będzie #!$%@?ł potem na pozostałych lekcjach xd
Niestety opcja "wszystko na raz" odpada ze względów logistycznych, dlatego zaczynam rozmyślać jak to ugryźć na raty. Na temacie znam się bardzo powierzchownie i oczywiście zamierzam wziąć do tego elektryka (kable chcę kłaść sam, w swoim tempie, ale do pomocy z projektem i potem do składania rozdzielni oczywiście zatrudnię specjalistę), ale nie mam nikogo zaufanego, więc chciałbym być przygotowany do rozmowy, żeby wiedzieć co i jak, zamiast brać wszystko na wiarę i dać się wydymać ;-)
Byłbym bardzo wdzięczni gdyby Wykopowi znawcy mogli mi powiedzieć, czy to jak ja widzę taką operację ma ręce i nogi. Mam też kilka pytań.
Plan:
1. Chciałbym zacząć od wymiany rozdzielni - wywalić starą i w jej miejsce wstawić nową, a w niej wszystko podłączyć "po staremu" (więc de facto żadnej innej modernizacji instalacji by nie było). Oczywiście wszystko robione z zapasem na rozbudowę instalacji.
2. Potem chciałbym przygotować uziom - o ile się orientuję (do sprawdzenia później) nie mam przyłącza z uziemieniem, więc będę musiał to zrobić sam.
3. Mając uziom chciałbym dodać dwa (więcej?) nowe obwody dla ogrodu: jeden na przód (dwie bramy, dzwonek / wideodomofon, oświetlenie etc.) i drugi na tył (oświetlenie, nawodnienie) oraz jeszcze jeden pod kątem garażu wolnostojącego, który chciałbym niedługo postawić. Oczywiście tu wszystko by już szło "po nowemu", z uziemieniem, chronione przez różnicówkę.
4. W miarę remontu domu (pokojami, czy jak tam wyjdzie), chciałbym prowadzić nowe kable i dokładać nowe obwody, oczywiście przełączając je ze "starego" podłączenia (patrz pkt. 1). Stare kable zostaną w ścianach, ale będą zasilać co raz mniej gniazdek i punktów oświetleniowych. Oczywiście to oznacza, że tu i ówdzie będę musiał rzeźbić i "omijać" stare kable prowadząc nowe.
Czy ma to sens? O czymś zapomniałem? Problemy, których nie przewidziałem?
Pytania:
1. Czy na etapie robienia rozdzielni jest coś, co powinienem przewidzieć, żeby nie dodawać sobie roboty później? Mogę np. w jakiś sposób przygotować sobie miejsce na doprowadzenie większej ilości kabli do rozdzielni podtynkowej bez każdorazowego kucia bezpośrednio dookoła niej, żeby dopchać więcej kabli? Np. dwa peszle idące gdzieś pod sufit i dwa kolejne w kierunku podłogi, żeby do nich ładować potem kable schodzące się z różnych części domu, kiedy będę wymieniał instalację pomieszczenie po pomieszczeniu?
2. Uziom: tu też zamierzam się poradzić elektryka - zakładam, że taka osoba powie mi jak to zrobić, ale chciałbym wiedzieć jakie mam opcje: dom to bliźniak, więc jeśli dobrze rozumiem w grę wchodzą tylko "szpile", chyba że dogadam się z sąsiadem i zrobimy uziom otokowy dla całego budynku?
3. Czy ktoś potrafi mi podać bardzo "z grubsza" koszt wykonania uziomu "szpilkowego" licząc "za punkt"? Ile punktów typowo daje się dla domu o ~60 m. kw. powierzchni podstawy? Czy "to zależy"?
4. Polecacie sprzęt jakiejś konkretnej firmy (rozdzielnica, bezpieczniki etc.)? Albo czegoś się wystrzegać?
Poniżej zdjęcie tejże rozdzielni AD 2021 w ramach ciekawostki ;-)
Nieśmiało pozwolę sobie zawołać paru Mirków, którzy - z tego co widziałem - aktywnie udzielają się w tematach o elektryce: @Zarzutkkake , @ksiak , @wojniz , @bart_next
Będę wdzięczny za wszelkie porady!
#remontujzwykopem #budujzwykopem #elektryka
@Wiskoler_double: Pytanie laika - to jest kabel pomiędzy przyłączem przed domem a rozdzielnią (jeśli dobrze rozumiem), czyli coś całkowicie w mojej gestii, czy coś co muszę załatwiać z dostawcą energii? Pytam, bo ten przewód jest przed licznikiem, więc zgaduję, że to może być coś, co wymaga pozwolenia albo innych formalności?
Napisz miejscowość z której jesteś bo dla jednych otok wystarczy a innym szpile potrzebne.
Na pw wyslij mi mapke okolicy z map google to ci napisze ile szpil mniej więcej i jak głęboko. Otoka nie rób, za duże koszta. Są rejony, że ze szpilkami idę 80 metrów w ziemię. Ale
@ksiak: A jednak korekta, ponoć jest kabel w ziemi, a połączenie napowietrzne zostało, bo "tak wyszło" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja i tak bym zrobił otok ze szpilkami w rogach. Jedyna trudność to wykop wokół domu. Też trzeba określić jakie zadanie ma ten uziom spełniać. Odgromowy z tego co czytam raczej nie więc ekwipotencjalizujący budynek i do ochrony przeciwporażeniowej. Szpilka nie zapewni ekwipotencjalizacji w budynku podczas awarii, gdzie nie zadziała zabezpieczenie (fajnie by było jakby ziemia,
OK, myślałem, że może jak da się "oszacować" ilość szpilek na podstawie lokalizacji, to być może da się też to zrobić z głębokością :-)
Dom jest podpiwniczony, jest garaż ze zjazdem do niego, więc byłoby trochę zabawy. Zanim podejmę decyzję będę musiał lepiej zrozumieć za i przeciw, a