Dlaczego deweloperzy tak się bronią przed garażami dla samochodów w nowych domach i szeregowcach? #!$%@? 90 procent ofert to kurniki mieszkalne bez garażu, w odległości 15-20 km od każdego większego miasta gdzie całkowicie jesteś skazany na auto (rzadko w pełni wystarczy komunikacja miejska). Filtr ustawiony (już z ciekawości) na nawet 900 000 zł - tak wiem cena też mnie trochę ogranicza. Ale co to #!$%@? jest? Już nie chodzi o grzebanie ze szwagrem przy aucie, ale zwykle, że wsiadasz w zimę bez skrobania a w lecie do normalnej temperatury a nie 60 st. XD Poza tym (nie jestem jedyny), że zwyczajnie lubię dbać o swój samochód. Ktoś mi powie o co chodzi? Przy takiej inwestycji 40-50 tys. więcej za możliwość garażowania swojego auta myślę, że zwiększyło by popyt o znaczną ilość klientów. #patodeweloperka #nieruchomosci #pytaniedoeksperta #deweloperka #mieszkanie #dom
@art212: bo ludzie i tak kupią bez garażu, a deweloper wepchnie dzięki temu kolejny segmencik za bańkę z "ogrodem" 20m2 z widokiem na somsiada ze wszystkich możliwych stron.
@mookie: Dokładnie. W pomieszczeniu na garaż wybiją okno i już jest dodatkowy pokoik. PUM rośnie i kasa z m2 jest do skoszenia. A ludzie i tak kupią bo "nieruchomości nigdy nie tanieją" :)
@art212: Bo to się nie opłaca deweloperowi, żeby w dostępnej powierzchni do zabudowy stawiać garaż. Miejsca postojowe zapewnia na terenie. Pozostaje szukać dalej lub postawić sobie domek indywidualnie.
@art212: nie wiem, o co chodzi ale właśnie to u mnie skreśliło segmenty - jak się pojedzie w weekend na osiedle już zamieszkałe to wygląda to jak parking pod supermarketem, pod każdym domem stoją 2-3. Nawet jak jest garaż to i tak w takich lokalizacjach zwykle ma się 2 a czasem i trzy, jak dziecko dorośnie, a jeszcze wiadomo, ewentualny gość tam nie przyjdzie z miasta na piechotę.
@art212 Też myślałem, nad szeregową zabudową z garażem, ale praktycznie takich już nie budują. Sprawa jest beznadzieja. Postawić dom wolnostojący to kosmiczne pieniądz wliczając cene działki pod Krakowem.
Tzn na logikę