Wpis z mikrobloga

@Nihilnovii: Przez podwyżkę pensji istnieją nadzieja, że część ekspertów pracujących w sektorze prywatnym pomyśli o karierze politycznej. Chyba lepiej dla społeczeństwa, żeby władzę sprawowały osoby kompetentne?
  • Odpowiedz
@Maks9999: Oczywiście, że lepiej. W takim razie do jakiej kwoty powinni podnieść pensje posłów, aby Ci eksperci myśleli o karierach politycznych? Aktualnie zwykły poseł zarabia 10k brutto podstawy, do tego dieta poselska i inne przywileje. Dodając wszystko wyjdzie prawie wykopowe mityczne 15k. Jak rozumiem, wg Ciebie to za mało (przypomnę tylko, że mediana zarobków w kraju to ok. 4000 - 4500 PLN, czyli jakieś 3x mniej).
  • Odpowiedz
@Missudi: Problem nie jest z brakiem etatów. Zwyczajnie większość osób po skończonym pielęgniarstwie nie podejmuje się pracy w zawodzie. Myślisz, że dlaczego jest w #!$%@? nowych wymyślonych zawodów które spełniają funkcję pielęgniarki, ale nie wymagają edukacji? Jak to tam? Pomoc medyczna. Salowa. Asysta pielęgniarki. Opiekun medyczny. Asysta Chiruraga. Tyle zawodów, bo zwyczajnie brakuje ludzi do pracy pielęgniarki, mimo, że absolwentów pielęgniarstwa nie brakuje. Więc nie #!$%@? o etatach, bo etaty są,
  • Odpowiedz
@MatPL1122 parlamentarzysci nie powinni dostawać nic. Powinno to być stanowisko tylko dla statusu społecznego. Ja rozumiem ministrów itp którzy robią pełen etat i faktycznie mają zajęcie, powinni być opłacani z budżetu, ale reszta która se przychodzi na posiedzenia (lub nie) i nie robi nic poza sporadycznymi wywiadami i głosowaniami powinna nic za to nie dostawać. Opłacanie radnych czy innych tego typu cwaniaków to okradanie społeczeństwa bo nie siedzą tam ludzie z ulicy
  • Odpowiedz
@Nie_RabarbaR: Ty nie #!$%@?, ja siedzę w temacie od ponad 15 lat. Na jedną osobę są obowiązki trzech osób. Najpierw zwalniali po jednej osobie na oddział, pozostałym po kilku miechach dano parę groszy podwyżki. Potem te które zostały zaczęły marudzić na nieopłacalność, wiekszy zapierdziel, gadać o zwolnieniu, więc zwolniono kolejne i na te które zostały rzucono znowu parę groszy. I dziś w 'moich' szpitalach jest 3-4 razy mniej personelu niż było
  • Odpowiedz
@Missudi: Siedisz w temacie od 15 lat? Że co? Wykopek przeglądasz, tumoku? Gówno prawda bo zwyczajnie absolwenci pielęgniarstwa nie chcą pracować za takie grosze, bo im się to nie opłaca. Absolwentów co rok jest kilka tysięcy (między 4k a 5k). A teraz spójrz sobie ile osób po dyplomie pracuje jako pielęgniarka. Etaty wolne są, bo nikt ich nie chce zajmować. http://www.akademiapp.mz.gov.pl/fileadmin/user_upload/analizy_i_raporty/11.12.2020_analiza_liczby_studentow.pdf
Nie brakuje miejsc pracy, nie brakuje osób wykwalifikowanych, tylko brakuje
  • Odpowiedz
@Nie_RabarbaR: mam rodzinę i znajomych w szpitalach, pisałam dwa pisma do dyrekcji w imieniu pielęgniarek z izby, o to żeby zwiększyli etaty do poziomu jaki był gdy np. moja mama podjęła pracę, to ku$wa łaskawie #!$%@? dodatkowy obowiązek innej pielęgniarce żeby przychodziła w wolnym dniu na 8 godzin; teraz ratownicy się zwolnili z trzech gmin i nie ma u nas karetek.

Przychodzą na obecne etaty młode dziewcztyny i rezygnują niemal od
  • Odpowiedz
@Missudi: XDDD NO RZECZYWIŚCIE 15 LAT DOŚWIADCZENIA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Czyli, jednym słowem, checesz powiedzieć, że jesteś nikim, bo nie masz żadnych kompetencji ani żadnego profesjonalnego doświadczenia, tylko tyle wymyślasz co wujek przy wigilii. Gówno się znasz i tyle. Znaj swoje miejsce jako nikt. Takie ty masz doświadczenie jak janusz w żonobijce i z góralem w ręku zna się na polityce siedząc z bębnem przed telewizorem. Gówno masz, a nie doświadczenie
Ja jestem
  • Odpowiedz
@pozdroxxx666: łącznie zarejestrowanych pielęgniarek jest około 340k. Pracujących w zawodzie jest 250k W porównaniu, 500+ jest wypłacane na 6.5 MILIONA dzieci rocznie. Możesz sobie podliczyć, jakie podwyżki można by wypłacić zamiast rozdawnictwa 500+
  • Odpowiedz
@Nie_RabarbaR:
Przyjaźnię się z dwiema absolwentkami medycyny i trzecioroczniakiem. One obie w szpitalach zatrudnione od kilku lat, on kończy praktyki, mama i ciocia pielęgniarki z 20 i 30 letnim stażem (różne szpitale), ich koleżanki, ratownik ojciec mojego przyjaciela, więc to oni wszyscy mają kompetencje, potężna absolwentko medycyny ;) i spędzili więcej czasu w szpitalach niż ty i wiedzą więcej niż ty. Mam obecnie informacje z czterech miejsc, jestem na bieżąco z
  • Odpowiedz
@Nie_RabarbaR: My tu nie rozmawiamy o wiedzy medycznej, tylko o warunkach pracy, o których mówią inni.
Z tym upośledzeniem umysłowym to prędzej autodiagnoza, bo z takim chybionym rozumowaniem to prędzej wychodzisz na jakiegoś konfederackiego ściemniacza niż lekarza

No ale, sprawdźmy. Jak się nazywasz i gdzie leczysz?
  • Odpowiedz