Wpis z mikrobloga

@emagnuski: pewnie chodzi o odległość od przejścia dla pieszych. ewentualnie o fakt, że zaparkowane pod skosem, gdy znak na to nie pozwala - w takich wypadkach pojazd powinien w całości być zaparkowany na chodniku.

niemniej, osobiście zlewam takie wezwania, bo nie ma realnej możliwości wyegzekwowania czegokolwiek.
@emagnuski: być może chodzi o brak opłaty, bo parkowałeś prawidłowo. Teraz mandaty wystawia automat, zdjęcie robi automat... jeśli wykupując bilet podałeś błędną rejestrację to wbija brak opłaty. Ja akurat tak miałem, udowodniłem opłatę wysyłając potwierdzenie z karty płatniczej z banku i przyjęli reklamację. W Wawie, bez względu na reklamację musisz zapłacić, jeśli w terminie to mniej, jeśli po terminie to więcej. Uznanie reklamacji kończy się zwrotem kary...

Z fartem.
@Karoleer: mówimy o braku opłaty w tych parkometrach miejskich? Znam kogoś kto dostał mandat 50 zł we Wrocławiu... nie ma żadnej mocy taki mandat czy o co chodzi?

A jak ktoś zostawi auto na prywatnym parkingu np Lidla bez biletu i prywatna firma zarządzająca tym parkingiem wystawi wezwanie do zapłaty to też nie ma to żadnej mocy? Pewnie jak to będzie 100 zł to oleją temat, ale jak będzie np 2000