Wpis z mikrobloga

  • 0
@guilty_bartk: nie jest to najbardziej optymalne podejscie (mowie o 4 dlugich wybieganiach). W tej chwili rozklada sie to na 5 treningow: dlugie wybieganie, dwa dluzsze progressive runy, tempowki i jakies biegi regeneracyjne jak wygodnie :)
  • Odpowiedz
@gottie: To treningi pod jakieś ultra czy co, bo nie rozumiem? Biegając 30/40 tygodniowo kręciłem czas na 5km 18-19 minut i na 10 ~40. Wszyscy te kilometry tłuką jak opętani. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz biegam raz albo dwa w tygodniu i tez pobiegnę 10 w 45min.
  • Odpowiedz
@Kulawy_Lis: treningi pow 80km tygodniowo zdecydowanie pod maraton i ultra. Nie prędkość a wytrzymałość i siła. Do szybkiego biegania potrzebne bardziej interwały i tempowki. Nie trzeba setek kilometrów.
  • Odpowiedz
@gottie: Czyli coś, czego nie lubię, powyżej połówki zaczyna mi się nudzić, a powyżej 35 zaczynają mnie boleć nogi ( ͡ ͜ʖ ͡) Kolejny maraton będzie na 40 urodziny, wiec jeszcze chwila mi została, no i tez mam swój pomysł na przygotowanie, który nie polega na takim dużym zakresie. Szkoda nóg, jeszcze w czasach studenckich trenejro to powtarzał, jako 20 letni koń tego nie rozumiałem,
  • Odpowiedz
@Kulawy_Lis: no biegając 30/40 tygodoniowo robisz 19 na 5k i 40 na 10k. Ale jak chcesz zrobić 35-33min na 10k to przy 40km/tyg tego nie zrobisz :D

60-70-80 to musi być :P
  • Odpowiedz
  • 1
@Kulawy_Lis: objetosc treningowa to jeden z najwazniejszych aspektow, moze jakies 40km wystarczy na szybsze bieganie krotszych dystansow - co kto woli, kazdy ma inna filozofie :D

Chcialbym podbic poprzednie wyniki czyli 10k -37min i polowka ponizej 1:23 a pozniej wydluzac do maratonu gorskiego :)

Moje rekordy to 100/tygodniowo ale na dluzsza mete bylo to zbyt duzo i sie zepsulem (,)
  • Odpowiedz