Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#rodzicielstwo #dzieci #medycyna
Kiedy mój synek zaczął mówić i np. uczyłem go nazw ciała, kiedy go myłem, powiedziałem na penisa siusiak. I że dziewczynki mają sikawkę. Powtórzył to parę razy przy innych okazjach i gdy moja żona to usłyszała to mnie trochę ochrzaniła i powiedziała, żebym już więcej tak nie mówił.
Chodzi już jakiś czas do przedszkola i wynikł taki problem, że teraz myśli, że dziewczynki sikają ci*ką lub waginą. Domyślamy się, że to przez to, że np. moja żona mowiła mu "ty masz penisa, a dziewczynki ci*kę", gdy zakładała mu majtki albo ogólnie rozmawiali o anatomii, ale chyba nigdy nie poruszyła tematu rozmnażania.
Minęło już dużo czasu odkąd żona go po mnie naprostowała i niestety nie działają już nasze tłumaczenia, że dziewczynki sikają cewką moczową. Wbił sobie do głowy waginę i przy różnych niewinnych okazjach gdy jest ten temat anatomiczny to mówi o tym drugim. Mieliście taki problem? Jak go przekonać do używania słowa cewka? Wiem, że nie pomogło jak rodzina mówiła "ojejeje nie mów tak", więc to go bardziej zachęciło.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f617ca072fc8000a3aeb12
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 14
  • Odpowiedz
Chłopcy tez oddają mocz cewka. Myśle ze przeginacie. Dziewczynki cipka, chłopcy siusiak i na etapie przedszkola tyle mu wiedzy starczy. Jak chcecie być super dokładni to musicie dziecku przedszkolnemu wytłumaczyć co to srom, co to pochwa czyli wagina etc. Chyba spora przesada.
  • Odpowiedz
Po prostu pouczyć dziecko, że kobiety mają w tym miejscu dwie dziurki, jedna mniejsza do sikania, a druga większa przez którą wychodzi dziecko (i do której wkłada się penisa/siusiaka podczas stosunku, jeżeli już do tego doszliście).

Serio, nie widzę tutaj żadnego problemu.

Kwestia nazewnictwa jest już naprawdę drugo- albo trzeciorzędna.

Zwłaszcza, jak używamy określeń nieformalnych typu "cika" (zresztą, nazwa IMHO wyjątkowo głupia), to już jest kwestią czysto umowną, czy to słowo określa
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Smog_Warszawski: Powoli już się to zmienia i cipka staje się normalnym słowem używanym powszechnie. Słowo cipka jest zrozumiałe dla każdego - dla rodziców, opiekunów, przedszkolanek itd. Gdyby dziewczynce coś się działo i mówiłaby, że chodzi o sikulinkę, mogłoby to być niezrozumiałe. Chociaż akurat sikulinka jest względnie jasne :D
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A jakie to ma #!$%@? znaczenie XD

Pójdzie do szkoły to tam omawiają dokładnie budowę ludzkich organów rozrodczych. Wie, że on ma siusiaka a dziewczyna cipkę i to mu wystarczy. Raczej najważniejsze, że wie, że ma siusiaka a dziewczynki po prostu co innego.

Ja też długo nie wiedziałem, że dziurka od moczu jest inna. Ale człowiek szybko chwyta takie rzeczy. Jak tylko dowiedziałem sie, że jest łechtaczka, cewka i pochwa
  • Odpowiedz
@bulwapospolita: nie do końca się zgodzę, jednak dalej jest to słowo wykorzystywane przez pornografie i erotykę, co upodmiatawia i sprowadza do jednej roli.

Zmieniając tradycje trzeba robić mądrze, szczególnie powinny o to dbać kobiety. Akurat sikulinkę xD wymyśliła moja teściowa która ma 3 córki.
Uważam to za bardzo fajną nazwę ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz