Wpis z mikrobloga

#warthunder

Aż się muszę pochwalić.

Wczoraj przewaliłem rundę, gdzie byłem jedynym myśliwcem (poza tym 4 Ju-288 i 1 Me-410 :D), ustrzeliłem 2 myśliwce (reszta zdechła), zanurkowałem na wrogiego szturmowca, podpaliłem go, ale nie zauważyłem, że AD-4 lata w pobliżu - zanurkował mi na łeb, dostałem serię i było po zabawie, bo 2 Ju-288 na AD-4 gówno zdziałały, a hameryka miała przewagę ticketów.
Aż #!$%@? poszedłem spać. XD

A dzisiaj?
A dzisiaj taka rundka:
Pantokrator - #warthunder

Aż się muszę pochwalić. 

Wczoraj przewaliłem rundę, g...

źródło: comment_1626369474QlX6O906wVoOJoifLWjQGE.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@KurzeJajko: Kazali mu atakować Niemcy, więc z 8 minut przed końcem poleciał na head-on z matką Ziemią (a serio, to nieudolnie atakował haubice i się #!$%@?ł, znam to - pazerność zabija :D).

EDIT: muszę podkreślić, że wygrałem dzięki temu K-4, bo ściągnął na siebie 4 chłopa i jednego ubił. Trochę to zbyt lakonicznie opisałem, bo typ, w odróżnieniu od asa w He-162, był przydatny.
  • Odpowiedz