Wpis z mikrobloga

Pierwsza dawka pfajzera wjechała godzinę temu.
Powód - presja społeczna i prawdopodobnie bezproblemowe podróże.
K---a, raczej wbrew sobie.

Jak zdechnę to dam znać.
Mam nadzieję że nie wyskoczą jakieś gówna poszczepienne, powikłania za parę lat.

#uk #koronawirus #anglia #szczepienia #szczepionki #pfizer
Cryptonerd_io - Pierwsza dawka pfajzera wjechała godzinę temu.
Powód - presja społec...

źródło: comment_1626347796caGozc9xRuXKzonhKosyhP.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cryptonerd_io: Możesz sobie śmiało przesunąć drugi termin szczepienia na wcześniejszy. Z tego co się orientuje, to już po 21 dniach jest możliwość przyjęcia drugiej dawki.

Jak chcesz jeszcze przed wrześniem gdzieś wyjechać, to poweryfikuj - imo warto.
  • Odpowiedz
@Cryptonerd_io: Ja byłem 2 tygodnie temu, tez pfizer i żyje wiec i ty przeżyjesz xD chociaż ramie mnie ostro n----------o pare dni. I tak miałbym to w p-----e, ale szczerze to cholera wie co o--------a na jesień i zimę, zapewne dowala niezaszczepionym wiec wolałem mieć to z głowy.
  • Odpowiedz
@Cryptonerd_io: k---a mi tez siadła decyzja do szczepienia przez chęć odwiedzenia j-----j italii, wymagają tego podobno w hotelach i jade z 3 znajomymi którzy już przyjęli swoje, nie chce nikomu psuć wakacji w przypadku problemów. (Moje auto, ja kierowca) gdyby nie to to bym trzymał przy swoim przekonaniu
  • Odpowiedz
@Cryptonerd_io: Myślę podobnie. Zaszczepiłem się po tym jak widzę, w którą stronę ten świat podąża. Wybrano szczepionki, selekcje. Mogę być w części, która będzie wrzucała fortunę i się denerwowała z powodu testów lub się zaszczepić i mieć w miarę spokój.
30 lat na karku, zdrowy tryb życia, na grypę szczepiłem się co roku.. Nie pamiętam kiedy ostatni raz chrowałem czy nawet paracetamol na ból głowy wziąłem. W uk u lekarza
  • Odpowiedz