Wpis z mikrobloga

@uirapuru: Nie mozna nazywac tego, ze z premedytacja, to twoje prawo i tyle. Ja chodze wyłącznie dla dni wolnych, a ze przy okazji komuś uratuję dzieki temu zycie to super, ciesze sie, ze mogłem pomóc. Co ma chec pracowania w miejscu do brania wolmego za krew? To tak jakby mówienie, ze nie no janusz urlopu nie wezme, zebym Cie nie urazil i zebys mnie nie zwolnil. Cos ty moze jestem chory,
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: No mi uwalili 200 zł z premii uznaniowej, bo chciałem urlop na majówkę, a że mi nie dali to poinformowałem ich o tym, że idę na krwiodawstwo, ale nie spodobał się im fakt, że punkt krwiodawstwa był w Zakopanem xd
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@uirapuru:

Po prostu nie rozumiem sensu takiego działania, skoro się chce nadal w jakimś miejscu pracować i mieć dobre relacje z kolegami. No i nie ma w takim krwiodastwie nic honorowego.


Urlop nie jest żadnym pretekstem, po prostu musisz odpocząć po oddaniu krwi. Możesz się czuć wspaniale po oddaniu, ale to nie oznacza że twój organizm jednak jest osłabiony. Też był u nas agencik co tak cwaniakował i później jak zemdlał
  • Odpowiedz
Kto nie lubi wolnego? Nie poznałem jeszcze takiej osoby, która woli isc nawet do pracy, ktora lubi niż jechać sobie gdzies na weekend z dziewczyna, poleżeć na plaży czy porobić cos zwiazanego z hobby.


@Tigermass: A co jak pracujesz leżąc na kanapie w kawiarni z dziewczyną, a praca to twoje hobby?

Polecam.
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: Nie ma problemu. Jedynie co przeszkadza w pracy to cwaniaki, którzy bez wcześniejszej zapowiedzi idą oddać krew zawsze w czwartki, coby sobie kosztem pracodawcy przedłużyć weekend. Przez to inne osoby mają większy zapieprz przez te dwa dni.
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: zawsze informuję wcześniej, że chcę iść i dogaduję się czy da radę. Przeważnie nie ma problemów, jak jednak są to nadal nie ma bo ja bez problemu mogę iść kiedy indziej, nie mam na to ciśnienia.

Aczkolwiek ostatnio zamiast dwóch dni na żądanie poszedłem na krew. W sensie i tak miałem to już od dawna ustalone, że tego i tego dnia mnie nie będzie choćby się waliło i paliło, ale
  • Odpowiedz
to musisz chyba mega kochac prace i pracodawce xD


@Tigermass: typ pracuje w wojsku, myślisz, że ma tam normy i zapieprz jak w biurze w korpo czy u janusza na produkcji? Jakby pracował w firmie na wolnym rynku i firma by wymagała od niego efektów to by się okazało, że jego szlachetność znika i się cieszy zarówno z oddania krwi jak i wolnego.
  • Odpowiedz
@Cierniostwor mam pod sobą 20 ludzi i jednego co oddaje regularnie i odbiera wolne, prawie za każdym razem przychodził prawie że z podkulonym ogonem ze idzie oddać krew aż musiałem go wziąć na stronę ścisnąć łapę ze doceniam to co robi i nie musi się mnie pytać o zgodę tylko dać znać 2 dni wcześniej
  • Odpowiedz