Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój chłopak choruje psychicznie. Boi się wychodzić z domu, boi się kontaktów z ludźmi. Leczy się, miał terapię, którą przerwał przez pandemie i niedawno odnowił. Do tego dochodzą kompleksy. Jest bardzo przystojny, dziewczyny oglądają się za nim jak razem idziemy, nie przeszkadza im nawet moja obecność. On pomimo nienagannego wyglądu nie wierzy w siebie. Dalej chodzi w masce, niestety wszędzie, bo twierdzi, że jest brzydki. Co chwilę przegląda się w lustrze i wyszukuje nieistniejących mankamentów urody. Setki razy muszę go zapewniać, że nie zostawię go dla innego. Opowiadał mi, że dziewczyna z osiedlowego sklepu poprosiła go o numer i przestał tam chodzić, bo pewnie się z kimś założyła. Obsesyjnie dba o wygląd, dużo na to wydaje i nie jest szczęśliwy. Znowu ma stany depresyjne, zamyka się w pokoju i płacze. Kocham go, ale powoli zaczyna mnie to męczyć. Jego choroba jest nieznośna, a ja jestem bezsilna. Nie mogę patrzeć jak katuje się ćwiczeniami, bo porównuje się do zawodników sportowych. Ciuchów i kosmetyków ma więcej niż ja. Zapewniam go, że jest przystojny i nie ma lepszego od niego, staram się wspierać jak tylko potrafię. Nie wierzy w moje słowa, karmi się fałszywymi wyobrażeniami stworzonymi przez chory umysł. Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Nie wiem jak mu pomóc...
#zalesie #psychologia #wyglad #uroda #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60edf2e191a69a000ab95a6d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: Może tak dla odmiany zmień strategię i zadbaj o siebie. Zamiast ciągle wspierać i zapewniać o jego wspaniałości, postaw chłopu ultimatum i daj ograniczony czas na ogarnięcie. Skoro zupełnie nie ufa twoim szczerym zapewnieniom, a wierzy wyłącznie w swoje urojenia, to po co to ciągnąć. Jemu się nie poprawi, a ty się emocjonalnie wykończysz.