Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: Jestem ich fanem, ale wydaje mi się, że mają szereg problemów:
- Albo są po prostu drugim internetem, czyli nic nowego
- Albo próbują rozwiązać coś (słusznie), co jest niestety trudne do rozwiązania (a nawet wydaje się niemożliwe).

Jeśli taki internet alternatywny miałby powstać - szczególnie silnie zdecentralizowany - musiałby działać na zasadzie małych stron internetowych. Powiedzmy kwejk. Zamiast hostować zdjęcia bezpośrednio, to pobierasz szablony memów i na podstawie bazy