Wpis z mikrobloga

Nie tak dawno rozstałem się ze swoją kobitą i ostatnio sobie na nowo żyję jako singiel i kilka refleksji mi przyszło do głowy, to pomyślałem sobie, że się podzielę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Znajomi/przyjaciele są absolutnie niezbędni do jakkolwiek zdrowego życia i ucinanie/spłycanie znajomości dla różowej, to jedna z durniejszych rzeczy, jakie można zrobić
2. Walenie konia nie jest tak fajne jak seks - przy czym seks też jest bardzo mocno przeceniany
3. Mając 30+ nie da się tyle pić, co kiedyś - nieważne jak bardzo by się chciało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4. Tinder to ściek i gówno mające na celu budowanie ego, a nie umawianie się/randkowanie
5. Przytulanie jest zajebiste
6. Wolność jest wtedy, gdy nikt ci nie mówi co masz robić i otwierasz sobie browarka o 12 albo jesz kebaba, mimo że nie powinieneś i #!$%@? konsekwencje
7. Sen jest niedoceniany, trzeba więcej spać
8. Większość ludzi, włącznie ze mną, jest zwyczajnie przeciętna i jest to ok
9. To co piszę to żadne prawdy objawione, po prostu wysrywam z siebie przemyślenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
10. Hajs nie daje szczęścia, ale daje poczucie stabilności i bezpieczeństwa, a to już zbliża do szczęścia

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #przemysleniazdupy #gorzkiezale #tinder
  • 64
1. Znajomi/przyjaciele są absolutnie niezbędni do jakkolwiek zdrowego życia i ucinanie/spłycanie znajomości dla różowej, to jedna z durniejszych rzeczy, jakie można zrobić


@FanRuskichPierogow: Nie zgodziłbym się do końca. Lepiej nie mieć przyjaciół niż mieć toksycznych.
Ja po swoim toksycznym związku który nauczył mnie między innymi szacunku do siebie samego zrezygnowałem ze znajomości bo nie można było się z tymi ludźmi dogadać nagle gdy zaczałeś się szanować i lubić siebie. Wcześniej po