Wpis z mikrobloga

1. Powiedz pół roku przed przyjęciem weselnym wujkowi, że może by jaki bimberek załatwił hehe
2. Zapomnij o tym.
3. Zadzwoń do wujka dwa tyg. przed przyjęciem, z zamiarem odwołania sprawy bo po zrobieniu zakupów widzisz że jest alko w opór.
4. Dowiedz się na wstępie rozmowy że wujek zmontował 40 flaszek i w sumie to nawet hajsu nie chce...
5. Brak profitu czy profit... bo już nie wiem.

PS: Jak pójdzie 5 flaszek to będzie MAX. #rodzinnesprawy #wesele #slub
  • 106
  • Odpowiedz
@dominowiak: ja bym wolał wóde, raz w życiu na weselu piłem dobry bimber, to faktycznie jak woda wchodził i całkiem fajnie smakował, a tak zawsze bimber ma taki obrzydliwy posmak.
  • Odpowiedz
@Lk_hc: Powiedziałbym trzymaj wódę na pępkowe, ale u mnie już drugie dziecko poszło, a chyba jedna czy dwie flaszki z wesela jeszcze znajdę w piwnicy :D
  • Odpowiedz
  • 1
@Lk_hc byłem na weselu, gdzie był bimber i wódeczka na stołach i wódkę mało kto ruszył, więc bierz, bo jak zostanie to się nie zmarnuje
  • Odpowiedz
Powiem Ci że miałem wódkę bez limitu, barmana i jeszcze degustacyjnie bimberek 0,5 na każdy stolik i w sumie prawie cały został, wszyscy pili drinki i wódkę. No nic nie zepsuje się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lk_hc: Patrząc jaki wujek to dobry człowiek to i towar jest prima sort. Z własnego doświadczenia i znajomych na weselach przy dobrym towarze, bimber idzie w proporcjach do wódki 1:1. Bierz i odwdzięcz się wujkowi :)
  • Odpowiedz
@Krupier: @Fermiol: K*WA tani bimbech F-10 na weselu... w polackiej remizie no rzeczywiście szczyt elegancji dla wschodnich parobów! A później nagłówki w gazetach "Pół wesela oślepło po księżycówie! zobacz jak! strona 3-4, nie przegap!"
  • Odpowiedz
@Lk_hc: po weselu odsprzedaj pozostałą wódkę. U mnie po weselu 60 butelek wódy zeszło w godzinę po wstawieniu ogłoszenia na grupie weselnej na fejsie. Zszedłem z ceny o 50gr na butelce.
  • Odpowiedz