[michoopro]

Witajcie, zrobiło się bardzo nieciekawie. 1,5 tygodnia temu na kilka dni przed wygaśnięciem umowy abo na telefon w #orange, gdzie ponad 30 dni wcześniej została wydana dyspozycja o niekontynuowaniu omowy po jej zakończeniu, chcieliśmy przejść na kartę. Człowiek z salonu #orange z galerii Pestka w Poznaniu, powiedział że takie przejście będzie możliwe dopiero wtedy gdy do faktycznej anulacji dojdzie czyli gdy numery zaczną być nieaktywne. Tak też zrobiliśmy. Gdy przyszliśmy w sobotę gdy już oba numery stały się nieaktywne, inny konsultant powiedział że teraz to on już nic nie może zrobić ponieważ numery są nieaktywne i jedyne co można zrobić by zachować numer to przejście do innego operatora każdego tylko nie Orange. W salonie Play byli bardzo zdziwieni i uznali to za niemożliwe do realizacji. Przejście ich zdaniem możliwe tylko wtedy, gdy jeszcze jest się aktywnym w innej sieci.
Co mamy teraz zrobić, przez tego pierwszego niedoinformowanego człowieka z salonu Orange, rodzice teraz stracą numery? #prawo #abonament

[smozowski]

@michoopro przenieś w #!$%@? te numery do jakiegoś mobile vikings czy innego virgin, załatw wszystko przez internet i olej Orange, oni na siłę będą Ci mówić że się nie da, przerabiałem to z moją w Playu że się nie da i nie możliwe a jednak nie miałem żadnych problemów żeby po paru kliknięciach jej numer sobie ogarnąć.

[PaulStone]

@michoopro: rozmowy w salonach przy stoliku nie są czasem nagrywane również? Jak tak to zadzwoń do Orange i złóż reklamację że pracownik wprowadził cię w krytyczny błąd i oczekujesz natychmiastowego rozwiązania sprawy

[supersucker]

@michoopro: Reklamuj to ja najszybciej. Nieaktywny numer za kilka mcy może trafić do innego klienta i wtedy już nic nie zrobisz. Reklamacje bym zgłosił pisemnie, a potem dzwonić i dopytywać.

[prawdziwek]

@michoopro: Pierwszy kłamał.

[michoopro]

@prawdziwek teraz to wiem, ale naprawdę oni tak mają w zwyczaju czy to bardziej z niewiedzy?

[prezes_internetu]

@prawdziwek drugi też @michoopro masz dwie opcje - pierwsza - bez jakichś tam ceregieli chcesz być dakej w Orange - pracownik salonu robi zgłoszenie reklamacyjne i cyk numery masz włączone, jeśli nie chcesz być w orange to idziesz do jakiegokolwiek operatora i przenosisz tsn numer - masz na to 30 dni od wyłączenia, jak się spóźnisz to dupa blada