Wpis z mikrobloga

@Zjem_Ci_nos: ten screen jest dowodem, że żyję w matrixie! Kilka tygodni temu na wyprawie w górach, kiedy nabierałem wody z górskiego strumyka, zagadało mnie 3 typów, że ta woda to w sumie to taki kompot z kamieni. Wczoraj mi się ta historia przypomniała na obiedzie z rodzicami, a dziś k---a widzę wrzutkę na mirko ze screena z twittera z 2020r. Co do c---a!?
  • Odpowiedz
@virus-t spotkało mnie coś podobnego. Dziewczyna mi napisała, że zrobiła sobie szakszukę (takie danie z jajek i sosu pomidorowego) na śniadanie i wysłała zdjęcie, a potem wchodzę na mirko przewijam dosłownie kilka wpisów, a tu ktoś wrzucił swoje śniadanie z szakszuką. Ja nigdy w życiu o takim daniu nawet nie wiedziałem. Totalnie dziwny zbieg okoliczności
  • Odpowiedz
@virus-t: oni o tym tekście słyszeli przed kimś kto zrobił tego mema. Ot cała magia. Podejrzewam, że nawet takie zbiegi okoliczności jak @smawek12 z szakszuką to jest kwestia chwilowej "popuarności". Może dziewczyna też gdzieś widziała, bo się gdzieś przewinęło tyle co, ktoś o tym mówił, to potem inny wykopek też o tym usłyszał i zrobił. Też robiłem jakiś czas temu szakszukę po raz pierwszy, bo widziałem gdzieś coś o
  • Odpowiedz
ten screen jest dowodem, że żyję w matrixie! Kilka tygodni temu na wyprawie w górach, kiedy nabierałem wody z górskiego strumyka, zagadało mnie 3 typów, że ta woda to w sumie to taki kompot z kamieni. Wczoraj mi się ta historia przypomniała na obiedzie z rodzicami, a dziś k---a widzę wrzutkę na mirko ze screena z twittera z 2020r. Co do c---a!?


@virus-t: to znak że musisz zrobić prawdziwy kompot
  • Odpowiedz