Wpis z mikrobloga

Uwielbiam podróżować pociągami nawet kiedy wychodzi to drożej niż autem. Po prostu to kocham - ale nie lubię współdzielić przedziału z obcymi kiedy jadę z dziećmi i żoną. Zostają dwa wolne miejsca...

Wiecie co zrobić żeby jechać samemu?

Można siedzieć bez butów i smrodzić skarpetkami, można jeść, można pozwalać dziecku krzyczeć, można zasłonić zasłonki albo mówić, że zajęte...


#kolej #pkp #intercity #podroze #pociagi
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tell_me_more: skoro ktoś nie ma na bilecie tego miejsca, a ma napisane że "brak gwarancji miejsca siedzącego" to z jakiej paki ma ktoś mu wbijać na krzywy ryj do przedziału? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tell_me_more: pewnie, że zdarzy się, że ktoś usiądzie bo wolne ale... Coraz więcej wagonów przedziałowych ma zamknięcia przedziałów dostępne dla pasażerów od wewnątrz więc można zaciągnąć firanki, zamknąć drzwi i mieć #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
Zawsze tak robię chociaż ja siedzę w przedziale rezerwowym dla pracowników, ale ludzie też kukają i pukają żeby wpuścić.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@sebq92: dlaczego nie ładnie? Pociąg nigdy nie jeździ tak obłożony żeby ludziom brakowało miejsc ale wkurza mnie kiedy do przedziału dla osób z dzieckiem dosiadają mi się jacyś ludzie marudzący na obecność w nim dziecka (blisko do Wars-a) - więc kupuje dwa dodatkowe bilety za normalną cenę (bez ulgi) i mam przedział dla siebie. Nie robię tego za darmo, płacę.

Skoro firma oferuje bilety do sprzedaży to czemu mam ich nie