Aktywne Wpisy
WielkiNos +70
I tacy ludzie będą nas kiedyś leczyć. Porażający poziom wrażliwości, empatii i przede wszystkim logiki. Porównanie jedzenia do srania w wykonaniu studentki medycyny.
#p0lka #dzieci #karmieniepiersia #macierzynstwo #tatacontent #logikarozowychpaskow
#p0lka #dzieci #karmieniepiersia #macierzynstwo #tatacontent #logikarozowychpaskow
*Cerkwie i więzienia równamy z ziemią (co ciekawe, w nowoczesnym wykonaniu Iwana Baranowa, cerkwie zostały zamienione na banki (wideo poniżej))
#antykapitalizm
@w0d05p4d: tzn. według Ciebie w przyszłości (np. w zautomatyzowanym komunizmie) ciężkie przestępstwa (i w związku z tym osoby, które należy odizolować od społeczeństwa i których nie dałoby się zresocjalizować) by zanikły?
Ciężko wybrać co gorsze.
Raczej nie, ale np. zamordowanie małżonka, żeby móc związać się z kochankiem może być dokonane przez osobę całkowicie normatywną. Oczywiście ktoś taki musi mieć odpowiedni zestaw cech, ale nie znaczy to, że jest w jakiś sposób zaburzony. Do tego dochodzą faktycznie zaburzeni, ale niekwalifikujący się do leczenia/terapii. Np. osoby z osobowością antyspołeczną albo
Raczej jeśli się usprawni społeczeństwo, to będzie łatwiej zwalczać takie rzeczy. Nie byłoby powodu do morderstwa, jeśli społeczeństwo nie wywierałoby presji na życie tylko z jedną osobą do końca, pedofile mogliby się po prostu leczyć, gdyby ta przypadłość była traktowana po prostu jak choroba, a nie jakaś klątwa i gwarant, że ktoś na pewno chce krzywdzić dzieci, etc. Wiele mniejszych zmian jest potrzebnych, jedna nie
@w0d05p4d: nawet jeśli zlikwiduje się formalne małżeństwa, to przynajmniej część ludzi może chcieć pozostawać w monogamicznych związkach. No i nie da się zlikwidować czegoś takiego jak nieodwzajemniona miłość albo odrzucenie. Jeśli znasz jakieś opracowanie tematu to chętnie się z nim zapoznam, ale z tego co wiem, to zazdrość o partnera ma korzenie w mechanizmach ewolucyjnych i bardziej zależy od czynników wewnętrznych niż zewnętrznych.
Nie mam opracowań, sama dopiero zaczynam ogarniać temat, ale raczej chodzi o zmniejszenie presji społecznej, pomoc takim osobom, komunikację problemów itp. Jasne, że pojedynczr przypadki by się zdarzały, ale ich liczba zmalałaby do minimum, a reakcja polegałaby raczej na resocjalizacji. Plus zabicie kogoś z nieodwzajemnionej miłości to nie jest coś, co robi zdrowa osoba. Jeśli ktoś jest w takim ciężkim stanie, choćby tymczasowo, to otrzymały potrzebną pomoc. Plus nikt nie