Wpis z mikrobloga

#mecz #reprezentacja #pilkanozna

Ukraina - od 5 lat mają wojnę, żeby przyjechać na zgrupowanie muszą brać przepustkę z frontu albo wolne na budowie - ćwierćfinał

Szwajcaria - same góry, tam nie ma żadnego poziomego boiska, piłka zawsze się turla w jedną stronę po zboczu - ćwierćfinał

Hiszpania - w każdej 3 godzinnej jednostce treningowej mają 2 godziny siesty - ćwierćfinał

Włosi - tak samo, na dodatek zamiast spokojnie trenować muszą kijkami odpychać łodzie pełne imigrantów - ćwierćfinał

Anglia - to nawet nie jest kraj, tylko historyczny region UK, to tak jakby to była reprezentacja Pomorza albo Podlasia - ćwierćfinał

Czechy - podobnie, zaledwie pół Czechosłowacji, na dodatek druga połowa jest bardziej uzdolniona bo na luzie rozpykuje drużynę z najlepszym napastnikiem świata - ćwierćfinał

Belgia - piją piwo i wcinają czekoladki, na dodatek średnio 2 razy na sto lat są autostradą dla niemieckich czołgów podbijających Francję - ćwierćfinał

Dania - lol, kraj, którego 97% powierzchni zajmuje pustynia lodowa (Grenlandia) - ćwierćfinał

Polska - Orlik w każdej gminie, 40 mln ludności, zielona wyspa, zibi top, najbogatsza gospodarka Europy zazdrości nam dobrobytu - ostatnie miejsce w grupie
  • 22
@kot_do_drzwi: @kot_do_drzwi: a teraz przypomnij sobie poziom polskiej ekstraklasy, piłki klubowej, myśli szkoleniowej, zarządzania, patokibicowania, skautingu, transferów itd. ( ͡° ͜ʖ ͡°) wtedy zdasz sobie sprawę że reprezentacje których narodowe ligi są w miarę na naszym poziomie również nie wyszły z grupy, więc wszystko się sprowadza do zaplecza lig narodowych, zwłaszcza że przy ubogiej kadrze ubyło nam 2 ważnych napastników (tak wiem, że twój wpis jest
Pobierz slawko97 - @kotdodrzwi: @kotdodrzwi: a teraz przypomnij sobie poziom polskiej ekstrak...
źródło: comment_1625219550XyE1g61Y4oCuL2Qxiqy3Ef.jpg
z tymi orlikami to prawda. Są, i efekty już powinny być a tu dupa.


@brak_sumienia: Co tak naprawdę dają orliki? Przecież orlik tylko tyle może dać, że teoretycznie zachęci młodych do uprawiania sportu, wiadomo fajniej się biega i kopie na ładnym orliku, ale w sensie jakości piłkarskiej to nic nie daje, bo tutaj najważniejszy jest czas treningu i jego jakość. W Brazylii kopią piłkę po 10 godzin dziennie, ale robią to