Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę, nie chcę się szczepić i przez to nie raz już spotkałem się z jakimiś wyrzutami oraz pretensjami pod moim adresem ze strony innych ludzi. Dlaczego nie chcę się szczepić? Absolutnie nie jestem jakimś anty szczepionkowcem czy foliarzem, po prostu nie mam przekonania do tych konkretnych szczepionek na covid-19. Jak wiadomo szczepionki zanim trafią do obiegu, są testowane i sprawdzane przez lata. Ja po prostu mam obawy czy szczepionka na covid która powstała w tak ekspresowym tempie nie będzie w przyszłości niosła za sobą jakichś skutków ubocznych czy też negatywnych konsekwencji zdrowotnych. A ludzie się do mnie o to srają tak jakbym im jakąś krzywdę zrobił.

#koronawirus
  • 53
  • Odpowiedz
@Sam_w_domu to że ktoś na czymś korzysta nie znaczy że jest tego sprawca, poza tym tak, z pewnością wszystkie rządy świata wprowadzają lockdowny żeby wywłaszczyć prywatne firmy, wszyscy są w zmowie takbylo nie zmyślam
  • Odpowiedz
Japonia


@memento_mori: to zes teraz fajnie #!$%@? wiedza w temacie XD

Another exception in Asia is Japan. Authorities in Tokyo have advised businesses to close and for the population to stay at home,but do not have legal authority to enforce a lockdown or penalise non-compliance.
  • Odpowiedz
@CiaoBobrze: oczywiscie. Z tym ze rozne kraje maja rozne prawo. Niezbyt mnie interesuje ze szczepi sie 99,99% swiata jak po wystapieniu jakichkolwiek skutkow ubocznych wszedzie zobacze srodkowy palec.

Moze prosciej. Przekleje po raz kolejny swoj komentarz bo jeszcze nikt mi na niego konkretnie nie odpowiedzial.

- Zaszczepilem sie

- Zgnila mi reka i odpadla

Do kogo sie zglosic o odszkodowanie?


Biorac pod uwage ciagle namawianie do szczepien i straszenie ograniczeniami i
  • Odpowiedz
@XpXp: rozumiem że ewentualnych dlugofalowych skutków przechorowania covid o ktorych to już mamy jakieś badania się nie boisz? Boisz się za to wyimaginowanych póki co skutków szczepionek na które póki co badań je potwierdzajacych nie ma? Bardzo logiczne
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@XpXp: ja też nie ufam tej nowoczesnej technologii, porządne pranie musi chwilę trwać, a nie ze w pralce rach ciach i po sprawie, dlatego razem z żoną i dziećmi chodźmy nad rzekę i robimy tak jak bóg przykazał, a ubrania są wtedy mega czyste i świeże. Nie rozumiem tylko, dlaczego ludzie się do mnie srają, jakbym im jakaś krzywdę zrobił, cały brud szybko spływa rzeką i nic nie zostaje
  • Odpowiedz
@Sam_w_domu: ale rozmawiamy o długofalowych powikłaniacha nie o bólu głowy kilka dni po podaniu. I dla równowagimoze przytoczylbys, albo chociaz poczytał o znanych dlugofalowych powiklaniach po covid
  • Odpowiedz
@CiaoBobrze: @memento_mori: @Izanagi013: @xkajteqx: nic? Zero? Zaden z was nie odniesie sie do kwestii braku odpowiedzialnosci za skutki uboczne? Nikt nie skomentuje "przypadku" zarabiania spolek panstwowych na lockdownach?

@Maniek89: jeden odwazny i jak kula w plot. Pytanie brzmialo:

- Zaszczepilem sie

- Zgnila mi reka i odpadla

Do kogo sie zglosic o odszkodowanie?


Juz mniejsza o rodzaj skutku ubocznego (od szczepienia raczej rece nie odpadaja xD) chodzi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Sam_w_domu: jakiego braku odpowiedzialności? Coś ci będzie, to odmówią ci leczenia mówiąc, że elo, to od szczepionki, mogłeś wyłączyć tv i włączyć myślenie? XD
A lockdown to inna sprawa, nieudolna władza podejmuje złe decyzje, ot cała filozofia
  • Odpowiedz
@Sam_w_domu: ziom, chyba #!$%@? rozmowcow bo my nie gadaliśmy o odszkodowaniach tylko o tym ze OP boi sie zaszczepic bo boi sie dlugoterminowych powiklan Zapytalem wiec czy sie nie boi długoterminowych powikłań po covid. Roznica jest taka ze o tych po zachorowaniu wiemy coraz więcej, zas po szczepionkach póki co nie wykazano zwiazku przyczynowo-skutkowego z zadnym dlugoterminowym powiklaniem. Wyjatek to bardzo rzadka zakrzepica żył głębokich w przypadku Astry, ale nia już
  • Odpowiedz
@Maniek89: rozmawiacie z nim i przekonujecie do szczepien wiec grzecznie zadalem pytanie o odpowiedzialnosc.

Przekonujac kogos do czegokolwiek milo byloby rozwiac wszelkie watpliwosci nie? Najwazniejsza kwesta to odpowiedzialnosc za powiklania. Aktualnie nie da sie powiedziec czy jakies beda bo jest na to za wczesnie ale jezeli beda #!$%@? zdarzy sie ktos bedzie mial pecha. Co wtedy? Kto wezmie za to odpowiedzialnosc i przykladowo wyplaci odszkodowanie?
  • Odpowiedz
@Sam_w_domu: Ja do niczego nikogo nie przekonuje, rozumiem wątpliwości i zadałem jedynie pytanie pobudzające myślenie u OPa. Sam sobie na nie odpowie i wyciągnie lub nie wnioski.

I mylisz sie mowiac ze najwazniejsza kwestia to kwestia odpowiedzialności. Zadam Ci odwrotne pytanie. Kto weźmie odpowiedzialność jak zachorujesz na covid i dostaniesz powikłań o których dzis juz wiemy na 100% ze występują? (W przeciwienstwie do szczepien gdzie sam przyznałeś ze póki co jest
  • Odpowiedz
Kto weźmie odpowiedzialność jak zachorujesz na covid i dostaniesz powikłań o których dzis juz wiemy na 100% ze występują?


@Maniek89: w przeciwienstwie do was moge odpowiedziec z automatu. Ja wezme bo swiadomie sie nie szczepie a z racji ze nie mieszkam w jaskini covid przeszedlem na jakies 98%. Jezeli dostane jakiegos #!$%@? pocovidowego to z wlasnej nieprzymuszonej woli.

Czego nie moge powiedziec o szczepieniach do ktorych jestem (i nie tylko ja)
  • Odpowiedz