Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/orlen_lite_E5nv6TRcy8,q60.jpg)
orlen_lite +12
Wakacyjna Promocja rozpoczęta! Poniżej znajdziecie wszystkie informacje o naszej ofercie na tegoroczne lato.
https://vitay.pl/rabaty
#polska #paliwo #pieniadze
https://vitay.pl/rabaty
#polska #paliwo #pieniadze
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/af34584e5fb661e52831f0a339f2d909fcbc8e781593b857a46e64f999570120,q60.png)
ChadChampion +139
Siostrzenica przez 5 lat nie zadzwoniła nawet do swojej babci, a chwilę po znalezieniu jej zwłok już wystartowała po spadek XD smutne #!$%@?
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4a4f74f517ab81d944168d0595877a16ba1028440487a9bf35478c4490e73b40,w150.jpg?author=ChadChampion&auth=d77ba5a9abbc41538d5df4c5094b0615)
Uważam, że będzie tak dlatego, że rosną oczekiwania najemców, co do jakości lokali, a możliwość konkurencji ceną jest bardzo ograniczona. Jeżeli przykładowo ktoś wynajmuje za 1500zł ładne nowe mieszkanie, a kto inny zechce zaoferować mu gorsze ale tańsze, to o ile mógłby obniżyć czynsz, żeby cały biznes mu się jeszcze opłacał? O 100zł? 200? 300? Szybko osiągnie w ten sposób próg opłacalności.
Dlatego ja się nie obawiam o kupujących kawalerki w największych miastach, byle mieli konkurencyjne atuty: standard minimum ikea, szybkie łącze internetowe i dobrą lokalizację albo chociaż komunikację, bo to się samo obroni. Natomiast sytuacja mających mniej atrakcyjne mieszkania pod wynajem i to czy pozostaną na rynku będzie zależała od skali migracji do miast. Niezależenie jednak od tego jaka ta skala będzie, moim zdaniem cena najmu nie spadnie, bo tych kilka procent rentowności daje niewielką możliwość manewru.
W ogóle kolejne lata dla wyznawców św. bańki rysują się wyjątkowo czarno. Taniej już nie będzie, wystarczy sobie spojrzeć na relacje cen do zarobków. 10k/m2 drogie mogło być w 2007r., obecnie będzie raczej nową normą. Przy takiej deprecjacji pieniądza niedługo pewnie będziemy mówić o nowej barierze psychologicznej 15k/m2.
A ta słynna demografia? W pewnym momencie rynek pewnie rzeczywiście dojdzie do tego etapu nasycenia co na zachodzie i produkcja nowych mieszkań drastycznie spadnie. Z tym, że to jeszcze potrwa, a potem ceny pozostaną już trwale wysokie. Tak przecież wygląda to na zachodzie - demografia też jest słaba jak u nas, a ceny nieruchomości w miastach pomimo tego wysokie. To pewnie będzie koniec zabawy dla dużej części deweloperów, bo rynek się skurczy i będą musieli szukać innych możliwości zarobkowania albo wypadną z rynku, ale jeszcze gorszy czas dla czekających na spadki cen, bo wtedy odpadnie im już nawet nadzieja na kupno na jakiejś chwilowej fluktuacji w dół.
#nieruchomosci
W ogóle z tego co piszesz można wnioskować, że na rynku nieruchomości jakiekolwiek mechanizmy rynkowe nie działają i cokolwiek się nie stanie
Nie widzę powodów żeby tak się stało. Jeżeli nie wrócą Ukraińcy i studenci to problemy rynku najmu się utrzymają. Jeżeli wrócą, to właśnie oni będą szukać takich lokali i licytować w dół. Ciemna klitka dla wielu Ukraińców
Okej, więc zobaczymy jak ta nasza gospodarka będzie wyglądać. Aktualnie prognozy na najbliższe lata
@NocJestMistyczna: Tak też może być. Nie mam pretensji do wszechwiedzy, tak sobie spekuluję. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dodam od siebie, że korona kryzys bardziej przypomina kryzys azjatycki z 1998. Ewidentnie widać, że nie zakończył on obecnego cyklu, który rozpoczął się w 2008. Wg Wojtka
1. Ograniczenie podaży gruntów
2. Wzrost znaczenia PRSów
3. Lada moment REITY
4. Nowelizacja ustawy deweloperskiej
5. W niedalekiej przyszłości mid-sizeowe fundusze zajmujące się skupem i wynajmem mieszkań z rynku wtórnego
6. Wzrost znaczenia aglomeracji (która w żadnym mieście nie jest przygotowana na