Wpis z mikrobloga

Nikt nie mówił że po zamieszkaniu razem facet bedzie mi patrzyl na to co jem :/ jestem, a raczej bylam na diecie, bo musze schudnac. Ale nie mogę byc wiecznie na diecie bo to nie życie. Więc sobie podjadam. I tylko #!$%@?, ze przecież mialam być na diecie i to i tamto... Taki #!$%@? mi sie aktywuje ze mam ochote eksmitowac niebieskiego z mieszkania.
Zeby nie bylo. Nie roztylam sie w trakcie trwania zwiazku tylko zawsze bylam gruba.
#niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki
  • 116
  • Odpowiedz
@Kanarynka: Jeśli mówisz mu, że jesteś na diecie, ale w sumie to jesz syf i nie trzymasz żadnej, to mu się nie dziwię. Tzn. najbystrzejszy to on nie jest, bo patrzenie w talerz i narzekanie nic nie da, kiedy ty jesteś po prostu leniwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kanarynka: Po prostu po co mu mówisz, że jesteś na diecie i od teraz już chudniesz itd. Jeśli mu to mówisz to będzie Ci próbować pomóc więc też patrzy, że no lecisz w kulki, po co gadasz, że chcesz schudnąć jak na tekst o tym, że to już nie dieta łapie Cię #!$%@? na niego, a na siebie, że masz turbo słabą wolę? xD
  • Odpowiedz
@Kanarynka: czekaj bo nie bardzo mogę zrozumieć:
- masz dietę a przynajmniej tak twierdzisz
- chcesz schudnąć a przynajmniej tak twierdzisz
- nie trzymasz diety
- masz pretensje na zwrócenie na to uwagi
xD
  • Odpowiedz