Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
"Gdyby nie Ursus, gdyby nie Radom to byś wpi***dalał chleb z marmoladą" mówi popularne u nas powiedzonko. Mija właśnie 45 lat od protestów radomskiego Czerwca 1976 roku których świadkiem i uczestnikiem byli moi dziadkowie, będący wtedy mniej więcej w moim wieku. Ciekawe czy czuli że stają się częścią historii ;)
#radom #ciekawostki #historia
Pobierz
źródło: comment_1624606542Frgz1gao6VeeZrf5bOZpva.jpg
  • 23
@RomanPL: Dziadków jeszcze na szczęście mam, ale bardzo żałuję że byłem za mały żeby pytać pradziadków o czasy wojenne i cokolwiek z tego rozumieć - np. wiem że po wojnie jakiś czas moi pradziadkowie od strony taty mieszkali w starych wagonach kolejowych na Młodzianowie bo nie mieli swojego domu po przejściu frontu.

@posso: Troszeczkę doczytałem po latach i raczej w całym ambarasie chodziło o oderwanie cen żywności od rzeczywistych kosztów
@MarianoaItaliano: "Czerwony Radom pamiętam siny, jak zbite pałką ludzkie plecy". Mi najbardziej imponuje odwaga tych ludzi połączona z #!$%@?. Pomyślmy, przecież dzisiaj też wszystko drożeje tak jak wtedy, produkty pierwszej potrzeby, benzyna, podatki cukrowe i inne haracze nakładane przez rząd. A jednak nikomu się nie chce w tej sprawie wychodzić na ulicę tak jak tamtego lata.
@Lolenson1888: Wiesz co podobno ludzi tak wkurzyło? Jak ludzie zaczęli krzyczeć ''żądamy chleba'' to z okien komitetu faktycznie ktoś rzucił kilka bochenków drąc się ''mata, żryjta!'' - podobno tak to ludzi rozsierdziło że wleźli do środka do bufetu i się zaczęła demolka, potem z okien komitetu już nie tylko chleb leciał ale szynki i inne luksusowe dobra, poleciały czerwone flagi, portrety Lenina itp.
@Lolenson1888: trochę to wszystko podobne aktualnie do tego co było w czerwcu 1976 r. Teraz jakby ludzie wyszli na ulice to zaraz TVP mówiła by o prowokacjach, obcych służbach próbujących obalić rząd (wtedy były warchoły) a osoba odpowiedzialna za strajk zaraz by była wyświetlana i prześwietlana pod każdym kątem w TVP. (Mówię tutaj o propagandzie jaka wylała się wtedy na Radom i co by było dzisiaj. Post nie ma na celu
filozofia później dorobiona, że zryw demokratyczny... Na plakatach mieli "socjalizm TAK, wypaczenia NIE".

Żarcie poszło w górę, to i ludzie wyszli na ulicę.


@posso: No ale trzeba dla porządku dodać, że nawoływanie do zniesienia socjalizmu to już byłaby reakcyjna działalność kontrrewolucyjna godząca w sam rdzeń panującego systemu - a dla takiej retoryki władza była bardzo, bardzo mało pobłażliwa. Krytykowanie wypaczeń dużo częściej uchodziło na sucho. No i po interwencji w Czechosłowacji
rodukty pierwszej potrzeby, benzyna, podatki cukrowe i inne haracze nakładane przez rząd. A jednak nikomu się nie chce w tej sprawie wychodzić na ulicę tak jak tamtego lata.


@Lolenson1888: bo jeszcze nie drozeje na tyle aby biedota głodowała. Dostali 500 (kto tyle doł synek) teraz dostana wyższą kwote wolną. Od 1 do 1 stracza, wic po co protestować. Kicha pełna jest dobrze synek ...
@Lolenson1888: ludzie nie wychodzą na ulice, bo skala jest nie taka - w Polsce de facto nie ma biedy jako zjawiska (choć są niestety pojedyncze przypadki). Żywność jest tania, problemem są usługi i nieruchomości - co tak naprawdę prowadzi do wykluczenia, ale nie jest tak wysoko na piramidzie potrzeb by prowadzić do masowych protestów.
nie napisałem, że nie należy im się szacunek


@posso: Odniosłeś się do ich działań lekceważąco. "Żarcie poszło w górę, to i ludzie wyszli na ulicę".

Nie żeby mi się chciało kruszyć o to kopie, to detal, ale już nie odwracaj kota ogonem.

Po prostu irytuje mnie jak grupa ludzi, która ma w III RP monopol na patriotyzm w każdym wystąpieniu doszukuję się boguojczźnianegi patriotyzmu matko bosko czestochowsko w klapie.


Podzielam Twoją
@posso: Katyń nie ma tu nic do rzeczy. To cecha narodowa Polaków. Magnateria, szlachta, duchowni wielokrotnie sprzedawali Polskę w imię własnych zysków na długo przed II WŚ, a sama II RP była patologicznym tworem rządzącym przez skorumpowanych wataszków, z zabójstwami politycznymi, głodem i wszechobecnym analfabetyzmem. Największym osiągnięciem II RP były sławojki, chłopi przestali stać za stodoła i zaczęli walić kupy do dziury w ziemi.

Ten mit II RP jest tak szkodliwy,
@Herostrates94: wiesz, gdyby nagle uchwałą rządu chleb kosztował 100 zł to sam bym wyszedł na ulicę. Inna sprawa, że gdybym 30 lat później twierdził że zrobiłem to z pobudek patriotycznych to lekko minął bym się z prawdą.
@demagog: tak, też jestem bardzo krytyczny wobec II RP, co nie zmienia faktu że z silniejszą inteligencją ciężej przerobić naród w stado bawołów
oddawali życie za ideały.


@posso: szczerze w to wątpię. Po prostu szli za bogatszym bo może coś po wojnie ze stołu skapnie - w mojej opinii. Tak jak stwierdził mirek @demagog to była banda analfabetów sterowana przez podupadłych szlachetków i kler bo ci ostatni faktycznie mieli swój prywatny interes w tym aby znów dorwać się do władzy bo pod obcą nie da się kraść. Dlatego też pis obecnie tak bardzo boi