Wpis z mikrobloga

Dzisiaj grad rozwalił mi cały dach, dachówka leży na ziemi cała w strzępach, dziury w elewacji, rynnach, ogólnie bardzo nie fajnie. Ale nie dzwonię po straż, policję, wojsko, telewizję, księdza itp. Tylko robię zdjęcia i jutro kulturalnie zgłoszę szkodę do ubezpieczyciela. Ciekawe czy w ostatecznym rozrachunku wyjdę na tym dobrze.
#grad #pogoda #ubezpieczenia
  • 11
  • Odpowiedz
@donek: kilka lat temu mojego teścia spotkała podobna sytuacja, ubezpieczyciel wypłacił na tyle niezłą kasę, że teść stwierdził że może #!$%@?ć gradem co drugi tydzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ale niektórym szkoda 300-400zł rocznie na ubezpieczenie
  • Odpowiedz
Tylko robię zdjęcia i jutro kulturalnie zgłoszę szkodę do ubezpieczyciela


@donek: nie stracisz znizek za bezszkodowy dom? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@donek: mi jak sąsiad zalał sufit w salonie (bliźniak) to wypłacili 7k od ręki, bez kłócenia się (Wiener to chyba był). Zrobiłem za 2k z robocizna i jeszcze za te 5k pojechałem na wakacje ( ͡° ͜ʖ ͡°) ubezpieczenie domu to najlepsze co może być
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SpalaczBenzyny: wszystko zależy od tego kto to robi, gdybym mieszkał w Warszawie to pewnie i te 7k by było mało, a tak szwagier co budowlankę ma zrobił ( ͡° ͜ʖ ͡°) a co do aut to i tak dużo na wyrost płacą ubezpieczalnie, jeżeli robi się na wysokiej jakości zamiennikach ofc, najlepiej od firm co szły na pierwszy montaż.
  • Odpowiedz