Wpis z mikrobloga

Mireczki, ogólnie jeżeli szukacie cateringu to omijajcie szerokim łukiem fitboxy. Miałem od nich dietę przez 30 dni, ostatniego dziękowałem za koniec.

1. Dieta bardzo często przychodziła wybrakowana, brakowało od 1 do 2 pozycji z menu.
2. Dwa razy nie dojechała, do dzisiaj nie wiem dlaczego
3. Dodzwonić się do nich graniczy z cudem, na email odpisują średnio raz na 3 dni
4. Jeżeli chodzi o mięsa - wszystko robione na jedno kopyto, danie niby nazywa się inaczej ale cały czas jest ten sam sos (najczęściej dyniowy +coś)
5. Warzywa z mrożonki, w większości do śmieci
6. Kalorie podawane na opakowaniach nie odpowiają rzeczywistej wartości, mam nawet kilka fotek (na Instagramie przy diecie 2k mieli np. więcej rogalików, herbatników czy mięsa niż przy mojej 2500.

Aktualnie przeżucam się na coś innego i zobaczmy.

#catering #dietapudelkowa #cateringdietetyczny
  • 6
@prawny_swir: Nie wiem jaki masz budżet, ale polecam Maczfit. Wcinam już chyba 3 miesiąc. Zajebisty catering. Jedyne co maja słabe to zupy - na szczęście są bardzo rzadko. Mięsa, sałatki, desery, ciasta wszystko dobre.
Z 5 posilkow ciagu dnia bardzo często 2-3 są mega dobre, 2-3 dobre/srednie. Rzadziej sie trafia ze w ciagu dnia 1 jest slabe. Z tych kilkudzisieciu dni nie zjadłem może 2-3 dań (zazwyczaj zupy) a jestem raczej