Wpis z mikrobloga

Potęga natury. Miałem dwie różne kapturnice. Trzymałem w domu na oknie. I 90 letnia babcia mojej żony podlewała je Heleną jak nie widziałem. Od gleby waliło jakby kto naszczał. Piękne roślinki zamuast łapać wiosenne słońce, pogniły. Nie poddałem się. Zamówiłem glebę przeznaczoną dla kapturnic, niwe doniczki. Kiedy przyszły, delikatnie usunąłem pod wodą starą glebę od korzeni roślinek i przesadziłem tak oczyszczone. Umieściłem w ogródku na bajwiększym słońcu. Miesiąc czasu nic aż tu nagle parę dni temu pierwsze pułapki rosną ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zdjęcie z dzisiaj
#kapturnica
NapoleonV - Potęga natury. Miałem dwie różne kapturnice. Trzymałem w domu na oknie. I...

źródło: comment_16241002427HZeQCPicUIkecJFcv9Q34.jpg

Pobierz
  • 1