Wpis z mikrobloga

Dawno nic nie pisałem ale zebrało mnie na wyrzucenie z siebie paru rzeczy
Odkąd pamiętam zawsze miałem na wszystko #!$%@?, dawałem z siebie minimum wysiłku, uwielbiałem i dalej uwielbiałem wolność. Idąc do komunii lub bierzmowania albo pisząc te wszystkie zj3bane sprawdziany z chemii i innego syfu zawsze myślałem, na chvj mi to? Nie chcę mieć żony ani rodziny ani studiów ja po prostu to wszystko uważam za zbędne. Za rok kończę technikum ale szczerze to po co? Będzie wykształcenie średnie + może technik a ja i tak chce być kierowcą busa na prawko B i od poniedziałku do piątku być w trasie (są takie oferty w mojej okolicy po europie) a w weekend napić się z kumplami i przyćpać coś bądź pograć na komputerze/obejrzeć serial no i przejechać się gdzieś motocyklem coś przy nim pogrzebać i tyle. Wkvrwia mnie też to, że większość osób jest wychowana po katolicku i oni MUSZĄ zrobić to czego ja nie chcę i oni nie mogą mieć wyj3bane bo co chwile muszą się martwić o żone dzieci i chodzić co niedzielę do kościoła ,,bo tak wypada XDD''
Ma ktoś podobne spojrzenie i refleksje ?
#przegryw #neet #zycie #pracbaza #szkola
  • 11
@ali-agca: zależy, co do rzeczy robionych bo wypada to oczywiscie mam takie przemyslenia a;e akcja typu eebac szkołe, eebac wszystko ide na busa robić to debilizm wysokich lotów, daje ci 5 lat maax i będziesz rzygał tym swoim wymarzonym życiem typi 5 dni w tygodniu po europie i browar w weekend z ziomami, poza tym ziomy beda mialy rodziny i nie bedzie ich w sobo na browara bo beda siedzieli na
@ali-agca bardzo dużo osób tak mysli lub myślało, ale dużo z takich osób się zmienia. Zwłaszcza że jak mówisz większość ludzi jest wychowana tak i siak i często po czasie zostajesz po prostu sam bo nikt nie ma czasu a taka samotność dość boli i potrafi sama pchnąć człowieka do zmian różnych
@swza: to wtedy #!$%@? to i pożyje z oszczędności neetując a po czasie jakaś praca w żabce na pół etatu + raczej kolegów się nowych poznaje co chwilę to i nie ma co się przywiązywać tylko mieć kogoś do towarzystwa pogadania i pośmiania się a takie osoby co chwile poznaje
@ali-agca Po prostu dziwi mnie to. Ktoś nie pasuje, to się szuka kogoś kto podpasuje. W większości "po katolicku" nie ma tu nic do rzeczy, picie w weekendy i życie w trasie też po prostu mogą się znudzić. Nie oglądaj się na innych, bo oni nie przeżyją życia za ciebie ani ty za nich.

"Wkvrwia mnie też to, że większość osób jest wychowana po katolicku i oni MUSZĄ zrobić to czego ja
Wkvrwia mnie też to, że większość osób jest wychowana...


@ali-agca: masz dobre podejscie do zycia. Chcesz byc kierowca i wiesz, co w zyciu Ci sie przyda, a co nie. Czesto ludzie nie potrafia tak decydowac i bujaja sie latami bez celu.

Jedynie dziwi mnie to co napisales w cytacie. Dupa Cie boli czy jak? Moze tez bys chcial taki byc ale nie mozesz bo jestes spierdoxem? Skup sie na swoim zyciu