Wpis z mikrobloga

@CichySzelestOka:

Art. 286. KK

Oszustwo

§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej
@smutna_rzodkiewka: Nope.

"Treść niniejszego ogłoszenia nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Kodeksu Cywilnego. Opis oferty zawarty na stronie internetowej sporządzany jest na podstawie oględzin nieruchomości / informacji uzyskanych od właściciela, może
podlegać aktualizacji i nie stanowi oferty określonej w art. 66 i następnych K.C."

To nie jest oferta w rozumieniu KC, czyli nie można jej po prostu zdalnie przyjąć akceptując warunki. Co za tym idzie trudno mówić o oszustwie
Jak ja gardzę pośrednikami, 3/4 nich to bezużyteczne pasożyty...


@tomeczekw: bo generalnie na rynku, gdzie (nadal) mieszkania dosłownie same się sprzedają oni są zbędni. Realnie ludzie ich biorą tylko po to, żeby zdjąć z siebie formalności i nie pokazywać (choc jak ja szukałem rok temu to tego pokazywania wiele nie było, bo wszystko brali 1-2 oglądający na rynku wtórnym).

Pośrednik to jest potrzebny, jak coś jest trudno sprzedać, wtedy powinien włączyć
Żeby miało miejsce przestępstwo oszustwa:
1. Pośrednik musiałby umyślnie wprowadzić w błąd
2. Nabywca musiałby kupić ten lokal na podstawie tego wprowadzenia w błąd (czyli samemu nie zweryfikować wcześniej jak to wygląda, ani nie usłyszeć tego od pośrednika)
3. Ta transakcja musiałaby być niekorzystnym rozporządzeniem mieniem (czyli jeżeli ktoś kupił lokal z innym widokiem niż na obrazku, ale ta transakcja nie była "niekorzystna", to przesłanka już nie jest spełniona)
Sytuacja jest śmieszna,