Wpis z mikrobloga

Prosta sprawa, w 2020 i 2021 wydali więcej bo pandemia, dalej sobie ekstrapolowali taki wzrost na najbliższe 6 lat i jest zajebisty wykresik, ale logiki w tym tyle co stwierdzić, że skoro normalnie się srało raz dziennie, przyszła sraczka i się człowiek wysrał 3 razy jednego dnia, to teraz o 2 kupy więcej każdego kolejnego dnia będzie robił.
Chwalenie się wydatkami to jest porażenie muzgu lewicowym debilizmem - można wydać bilaiardy a nic się nie zmieni, można wydać 10x mniej i będzie lepsza służba zdrowia. Problem to nie pieniądze tylko dystrybucja oraz ogólne gówno przerośnięte papierologią i pasożytami.