Wpis z mikrobloga

@Frater: dokładnie a zwycięstwo USA nad Japonia na morzu to był ogromny fart i szczęście. Nic więcej. Siły były podobne.


@JakTamCoTam: wlasciwie gdyby lotiskowce były w PH to losy wojny byłyby zgoła inne i dziś w Australii jedzono by głównie ryż ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@JakTamCoTam: wiesz ile lotniskowcow wodowaly USA A ile Japonia? Przecież w momencie ataku na Pearl harbor byli przegrani, nie ważne czy by zniszczyli lotniskowce czy nie. Gospodarka większa od reszty świata razem wzietej...
  • Odpowiedz
@JakTamCoTam:
Przecież nawet jakby początki i środek wojny szły po myśli japończyków, to i tak w dłuższej perspektywie rozpędzona gospodarka amerykańska by ich w końcu przygniotła. Oczywiście były momenty zwrotne, gdzie ścierały się podobne siły (lub chociażby takie, gdzie obie strony miały szanse na wygraną), ale japończycy nie mieli szans dokonać sensownych ataków na kontynentalną część stanów. A tym samym amerykanie wciąż mieli możliwość odbudowy swojego potencjału.
  • Odpowiedz
a zwycięstwo USA nad Japonia na morzu to był ogromny fart i szczęście. Nic więcej. Siły były podobne.


@JakTamCoTam: xDDDD Japonia była skazana na porażkę od samego poczatku przy tak gigantycznej róznicy potencjałów gospodarczych.
  • Odpowiedz