Wpis z mikrobloga

@pankalmar: Kiedyś w hotelu siedziała rodzina i dołączył do nich starszy facet, tez członek rodziny. I dosiadając się powiedział:
- Smacznego. W domu bym Wam tego nie powiedział.
- Dlaczego? Zapytał ktoś z rodziny.
- Bo to obraza dla gospodyni. Nie mogę życzyć Wam smacznego przy gospodyni bo to tak jakbym wątpił, że to co przygotowała jest smaczne.

#!$%@? miał rację moim zdaniem.
@pankalmar: @nuukqn: @kosmita: Savoir-vivre
Jasno mówi o tym czy i kiedy się mówi.

Otóż, nie mówi się wcale. Czasami, dopuszcza się ale jedynie przez gospodarza, bądź kucharza.

Jest też zasada że nie mówi się z pełną buzia. Nie wzięła się z kosmosu.

Odpowiadając "dzienki" można się zakrztusic.

Mówienie smacznego jedzacemu, jest więc hamstwem, bądź próbą zabójstwa (ʘʘ)

Kiedyś z tym walczyłem w pracy, ale skończyło
@pankalmar @kidi1 @Gacek_ @Cypselus @korni007 - przecież wielu ludzi mówi tak ze zwykłej życzliwości. Ciężko mi pojąć, że ktoś może mieć o to ból dupy, wspierając się zasadami savoir-vivre'u. Na codzień łamiemy masę zasad kultury ze znacznie gorszych powodów niż życzliwość do drugiej osoby. Prostactwem jest robienie z tego wielkiej obrazy majestatu. Nie mówiąc już o tym, że zasady kultury i życia w społeczeństwie to nie aksjomaty i mogą się zmieniać. Uważam,
@chinskie_bajki: No to wytłumacz mie kolego na czym polega ta życzliwość? Już lepiej powiedzieć "na zdrowie" albo coś innego niż to, że "życzę Ci żeby to co jesz było smaczne" #!$%@? czasem się je bo się jest głodnym. Ktoś mi przerywa posiłek bo chce mi powiedzieć, że życzy mi, żeby mi smakowało, a ja mam u dziękować bo tego wymaga kultura.
@kidi1 Polega na zyczeniu drugiej osobie miłej chwili. Ot, tyle. A co do reszty - to jakby powiedział "na zdrowie" to by ci już nie przeszkadzał? A może ty wcale nie chcesz, żeby to jedzenie wyszło ci na zdrowie, tylko żeby bylo smaczne? Idąc tym tropem mówienie "dzień dobry" to również faux pas, bo może ktoś po prostu chce tego dnia przeżyć, a nie mieć dobry dzień? A odpowiadać nie musisz -
Uważam, że mówienie smacznego przy posiłku to bardzo fajny zwyczaj, dodający trochę kolorów w tej narzekającej społeczności.


@chinskie_bajki: to głupio uważasz, bo jak jest w pracy przerwa i #!$%@? kanapkę i co 30 sekund musisz jakiemuś prostakowi mówić "dziękuję", a jak nie powiesz, to idiota cię nazywa chamem, to idzie #!$%@?. A jak Wytłumaczysz kulturalnie że się nie mówi smacznego osobie jddzaxdj, bo się kurła może zakrztusić, to cie potem nazywają