Wpis z mikrobloga

@Sultan_Kosmitow: Lakier był w fatalnym stanie i chciałem go zabrać do jakiejś firmy detailingowej. Ojciec jak to usłyszał to się zapowietrzył. Złapał polerkę z misją udowodnienia mi że samochodowe voodoo to naciąganie i że on zrobi lepiej. No i zrobił ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@dlomlo: nadaje sie na mem z nosaczem xD
  • Odpowiedz
@vaizik: tylko jeżeli mu każesz zrobić teraz pełne mycie z glinką, itd. a potem zrobienie pełnej, 3-etapowej korekty, to chłopak stwierdzi "a, #!$%@?ę!". A jeżeli pokażesz mu jak zrobić finisz i wyciągnie sobie te hologramy chociaż do minimalnie przyzwoitego poziomu, to może za pół roku stwierdzi: "nawet wyszło, w sumie to nie jest takie trudne, spróbuję lepiej to ogarnąć".
  • Odpowiedz
Lakier był w fatalnym stanie i chciałem go zabrać do jakiejś firmy detailingowej. Ojciec jak to usłyszał to się zapowietrzył. Złapał polerkę z misją udowodnienia mi że samochodowe voodoo to naciąganie i że on zrobi lepiej. No i zrobił ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@dlomlo: ojciec nie ogarnął ze to trzeba usiąść na spokojnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dlomlo: o kurde, :-D:-D:-D trochę za wiało mną jak chciałem polerować lampy szlifiera i przypaliłem klosze :-D:-D oczywiście później ratowanie za koszta x3:-D
  • Odpowiedz