Wpis z mikrobloga

@o__p: ehh elekcje... nigdy mi się tak dobrze nie uczyło jak podczas nich. nie rozumiem osobiście tej nagonki na nie. pomijając kwestie techniczne jak internet, to moim zdaniem niczym się nie różnią od tych w szkole. jedynym argumentem przemawiającym za stacjonarnymi jest lepsza socjalizacja z rówieśnikami (no, ale to, to raczej dla normików).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@nervouseq: pewnie nowego wiruska wypuszczą z laboratorium, politycy nie pozwolą sobie odpuścić takiej okazji na nadużywanie władzy.
  • Odpowiedz
@nervouseq: Nie ma nic wspanialszego niż zdalne studia.
Siedzisz sobie na wyjebce, wykłady w tle a ty sobie pykasz w gierke.

I najlepsze są te skwaszone miny oskarków którzy mieli nadzieję poruchac nowe szare myszki z roku.
NIC Z TEGO N0RMIKI ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@o__p: piękny to był czas. Łezka się w oku mocno kręci. Szczególnie od jesieni 2020 to było istne "eldorado" dla mnie. Było zajebiście.
  • Odpowiedz
@abbathor: też prawda. z drugiej strony ci, co się obijali na zdalnych obijają się też na stacjonarnych. jedyna różnica jest taka, że mieli ciut lepsze oceny niż na stacjonarnych.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mezomorfix: nigdy tego nie zrozumiem, po co ktoś idzie na studia jak nie chce się uczyć? Tylko czas marnuje swój i innych i dodatkowo miejsce zajmuje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nervouseq: @byz45: Ja na stacjonarce non stop książki, nauka, dobre oceny, byłam bardzo zmotywowana i miałam pełno sił do pracy, a w czasie zdalnych studiów po prostu zgasłam jak pet ( ͡° ʖ̯ ͡°) Podoba mi się to, czego się uczę, ale i tak nie mam motywacji ani siły, z każdym dniem jest coraz ciężej, choć nigdy nie byłam zbyt rozrywkowym i towarzyskim typem.
  • Odpowiedz