Wpis z mikrobloga

@WypadlemZKajaka: wiesz, "when car is passing too close" to stan zagrożenia życia. A ja mam dzieci w domu, do których chcę wrócić. Śmieszki śmieszkami, ale... ktoś może osierocić moje dzieci, bo... bo co? Bo kilkadziesiąt sekund opóźnienia? Bo niewygodnie mu przesunąć nogę z gazu na hamulec, a potem znowu na gaz?
Niektóre dowcipy śmieszą tylko raz, tylko czasami, tylko w ograniczonym towarzystwie i nawet wtedy nie każdego.