Wpis z mikrobloga

Dokladnie rok temu bylem w ciagu kokainowo/crackowym wymieszanym od biedy z amfetamina, losowymi rckami z chinskich stron i "przyjaciolmi"

Dokladnie 28 maja byl chyba 5 dzien bez snu. W domu masa ludzi, w zasadzie tylko, koledzy od cpania. W ten tydzien nie zaplacilem ani grosza za cpanie, bo nikt nie chcial. Wazne dla nich bylo, ze maja miejscowke gdzie na legalu mozna cicho konwersowac i palic ziolo, na przemian z wciaganiem dziwnych bialych lub zoltych proszkow i popijaniem piwa

Ludzie wchodzili wychodzili, czestowali, kolowali i krazyli zatkanymi nosami. Ja bylem tylko gospodarzem, a moze i az. Nikt mi nie zalowal

Wszystko skonczylo sie
29 maja o 5 rano
Nikt nie ukradl nic z mieszkania, wrecz przeciwnie. Zostawili kilka fajek, piwek i jakies benzo
Nie zrobili wiele syfu, a nawet ladnie wysprzatali kuchnie i lazienke z rzygow i przyniesli mi kawe i bulki ze sasiedniej piekarni

Jednak syf pozostal w mojej glowie!

Mianowicie gdy zostalem sam, wpadlem w przytlaczajaca petle mysli. Slyszalem ludzi na zewnatrz rozmawiajacych w jezyku reptalian, a przegladajac posty na wykopie wydawaly sie o mnie. Typowa schiza po stymulantach, ze wszystko mnie obserwuje i sledzi i nagrywa. Tylko trwajaca caly zjazd, a zjazd trwal kilka tygodni

Bylem przyzwyczajony do tego, ze takie mysli sie pojawiaja. Tym razem bylo inaczej. Nie minelo od razu

Po co to pisze? A zeby sie pochwalic, bo nie cpam od 29maja 2020,

Nie cpam bo chyba boje sie zwariowac nizeli smierci

Nawet sobie nie wyobrazacie sobie jak mi ten rok zlecial

W zeszlym roku 29 maja o 5 rano, balem wyjsc z pod suszarki na pranie przez kilka dni(doslownie), a dzisiaj klade sie spac wyluzowany, bo jutro o 5 rano ide do pracy, ktora lubie i do ludzi z usmiechem.




#narkotykizawszespoko #stymulanty
Cacylsback - Dokladnie rok temu bylem w ciagu kokainowo/crackowym wymieszanym od bied...

źródło: comment_1622232036cxd305vCu8nMjC8YIGciiW.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
@Cacylsback: brawo mirek, koledzy do cpania, to falszywi znajomi. Wiem, co mowie, przerobilem podobny scenariusz jak Ty, wlasnie mieszkanie, meta dla ziomkow itp, pewnego dnia rzucilem wszystko, powiedzialem sobie dosc, od tego dnia mija przeszlo 5 lat, i wiesz co? nie zaluje.
  • Odpowiedz