Wpis z mikrobloga

idę jutro na wesele. w przyszłym tygodniu idę na dwa kolejne. w przypadku każdego z nich ślub kościelny. nienawidzę kościoła i wiary. nie jestem w stanie tam wysiedzieć i słuchać tego #!$%@?. gardzę tą instytucją. niestety w naszym pięknym kraju ślub kościelny jest tym domyślnym i nawet jak para młoda nie wierzy i nie praktykuje to i tak robią ślub kościelny no bo tak wypada, taka tradycja. nie rozumiem tego.

jutro i w przyszlym tygodniu znowu będę zmuszony cierpieć. ale z drugiej strony co nam zrobić? nie przyjść do kościoła i pojechać prosto na wesele? nie przyjść w ogóle to ani tu bo gardzę kościołem? jakie wyjście z tej sytuacji?

#ateizm #slub #kiciochpyta
  • 12
  • Odpowiedz
  • 0
@welin niby tak, ale jednak chciałbym chociaż troche spedzic ten dzień z nimi bo wiem ze to dla nich ważne. i wiem tez ze innych ludzi niewierzących ta godzina w kosciele aż tak nie boli
  • Odpowiedz
  • 1
@emil_gojny prawdopodobnie nacisk rodziców państwa młodych sprawia, że są praktycznie zmuszeni do ślubu kościelnego.
No bo jak to tak do kościółka nie iść?! Przecież to wstyd i hańba!
  • Odpowiedz
@emil_gojny: no ja bywam na takich uroczystościach w kościele i jakoś już przywykłam, ale to też raz na kilka lat, zresztą czasem po prostu nie wchodzę do środka i czekam pod kościołem, nikt mi nie zwrócił uwagi jeszcze z tego powodu, myślę że pewnie nawet nie zauważyli
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@emil_gojny: Może po prostu traktuj to jak każde inne nudne wydarzenie do odbębnienia, nie musisz tam przecież nic robić. Siedź i lurkuj wykop, a jak nie chcesz się rzucać w oczy to klapnij gdzieś z tyłu
  • Odpowiedz